Włochy: zakończyły się obchody 79. rocznicy bitwy o Monte Cassino

Włochy – 79. rocznica bitwy – Monte Cassino – San Vittore del Lazio – Mignano Monte Lungo We Włoszech zakończyły się obchody 79. rocznicy bitwy o Monte Cassino. Polska delegacja, w skład której weszli weterani 2. Korpusu Polskiego, uczestniczyła dziś w uroczystościach w San Vittore del Lazio i w Mignano Monte Lungo. W pierwszej miejscowości znajdował się polowy cmentarz, gdzie odbywały się prowizoryczne pochówki poległych w walkach o Monte Cassino. Natomiast w Mignano Monte Lungo mieści się włoski cmentarz wojenny. Spoczywa tam prawie tysiąc włoskich żolnierzy walczących z Niemcami po przejściu na stronę aliantów. Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk podkreślił, że najważniejsza w rocznicowych obchodach bitwy o Monte Cassino jest obecność ostatnich żyjących weteranów Armii Andersa. „To jest wartość absolutnie nie do przecenienia, dlatego że to są ostatni świadkowe historii, to są ostatni żyjący bohaterowie tamtych wydarzeń. Mamy nadzieję, że za rok – na 80. rocznicę bitwy o Monte Cassino – będziemy mogli stanąć w tym samym gronie, aby pokłonić się bohaterom walk o wolność Polski, o wolność Italii” – powiedział minister Jan Józef Kasprzyk. Część tegorocznych uroczystości, w tym główna ceremonia na Polskim Cmentarzu Wojennym na Monte Cassino, musiała zostać skrócona ze względu na ulewy i porywisty wiatr. Jednak jak zauważyła córka generała Władysława Andersa i ambasador RP we Włoszech Anna Maria Anders, niekorzystna aura zbliżyła uczestników obchodów. „Uroczystości były wyjątkowe i kameralne. Kiedy byliśmy na cmentarzu na Monte Cassino stałam nad grobem moich rodziców i ludzie tak podchodzili, przyjaciele – Włosi i Polacy, to pomyślałam sobie, że tata na pewno się cieszy. Raptem były tłumy dookoła niego, normalnie to wszystko jest bardzo formalne a tutaj było takie przyjazne” – mówiła córka dowódcy 2. Korpusu Polskiego. Anna Maria Anders dodała, że szczególne znaczenie ma dla niej kontakt z weteranami, żołnierzami jej ojca. „Oni zawsze powtarzają, że mój ojciec był dla nich ojcem, a przecież ci, którzy dzisiaj żyją, byli naprawdę bardzo, bardzo młodzi. Ojciec był takim opiekunem, także czuję, że to jest jak moja rodzina, a oni mają taką wielką miłość i sentyment do mojego ojca” – zaznaczyła. Najważniejszymi członkami delegacji Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych byli weterani bitwy o Monte Cassino – podpułkownik Otton Hulacki, major Stosław Kowalski oraz kapitan Władysław Dąbrowski. Obok nich w obchodach we Włoszech uczestniczyli inni Andersiacy, którzy nie brali udziału w bitwie z 1944 roku, to Feliks Osiński i kapitan armii USA Krzysztof Flizak. We wtorek polska delegacja odwiedziła Rzym i Watykan, następnie od środy uczestniczyła w obchodach w Piedimonte San Germano, Cassino, Acquafondacie i na Polskim Cmentarzu Wojennym na Monte Cassino. Bitwa o Monte Cassino, która później przeszła do historii jako jedno z największych lądowych starć II wojny światowej, rozpoczęła się w styczniu 1944 roku. Alianci chcieli przełamać niemieckie umocnienia na tak zwanej „Linii Gustawa”. Przez cztery miesiące krwawych walk nie udało się zdobyć wzgórza klasztornego. Nocą z 11 na 12 maja do boju weszli żołnierze 2. Korpusu Polskiego generała Władysława Andersa. 18 maja nad gruzami klasztoru zawisła polska flaga i zabrzmiał „Hejnał Mariacki” grany przez Emila Czecha. Monte Cassino zostało zdobyte, a droga aliantów na Rzym stanęła otworem, co doprowadziło do ostatecznego pokonania Niemców i ich sojuszników.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ #Darmoros/w zr

facebook
by e-smart.pl