Walka z powodzią na południu Brazylii

powodzie – Brazylia – ulewy Południowa Brazylia walczy z powodzią, w której życie straciło 55 osób, a 74 zostały ranne. Ponad 100 osób uznaje się za zaginione, a liczba potwierdzonych ofiar może wzrosnąć. Powódź wywołana ulewnymi deszczami, która dotknęła stan Rio Grande do Sul, objęła ponad połowę powiatów, w tym stolicę regionu – Porto Alegre. Tam wody jeziora Guaiba [czyt. Głaiba] osiągnęły wczoraj najwyższy poziom w historii i wdarły się do centrum miasta. Do jutra nieczynne pozostanie miejskie lotnisko cywilne. Trwają akcje poszukiwawacze i ewakuacyjne prowadzone przez służby stanowe i wojsko. Swoje domy musiało opuścić ponad 80 tysięcy ludzi. Prawie pół miliona mieszkańców stanu zmaga się z brakami wody, żywności, paliwa i prądu. Powódz zniszczyła drogi i mosty, a także częściowo zerwała zaporę i elektrownię wodną na rzece Taquari [czyt. Takłari]. Ulewne deszcze rozpoczęły się przed dziesięcioma dniami i przybrały znacząco na sile 29 kwietnia. Inne brazylijskie stany wysłają pomoc materiałową i ludzi do stanu Rio Grande do Sul. Służby wysłał rownież rząd federalny. Na lotniskach w Rio de Janeiro i Sao Paulo zorganizowano centralne punkty zbiórki pomocy humanitarnej z całego państwa. Wsparcie zadeklarowały też władze Urugwaju, Argentyny i Wenzueli. Dzisiaj na miejsce przyjedzie prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Globo/UOL/d Pilecki/w hm

facebook
by e-smart.pl