Ulicami Warszawy jedzie rowerowa masa krytyczna

masa krytyczna – rowery – Warszawa Ulicami stolicy jedzie Warszawska Masa Krytyczna. Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami. Przejazd, w którym bierze udział co najmniej kilkuset rowerzystów, rozpoczął się o 19.00 na Placu Zamkowego. Tam też się zakończy około 21.00. Głównym celem, jak mówi organizator Witek Smolik z Warszawskiej Masy Krytycznej, jest zwrócenie uwagi władz miasta na potrzeby rowerzystów. „ Miasto buduje infrastrukturę, tego nie da się ukryć, natomiast buduje za mało, za wolno, za drogo, nie zawsze tam gdzie byśmy chcieli. Zazwyczaj buduje bez planu. Czasem, w naszej opinii, bez rozsądku, czego przykładem może być nieszczęsna kładka. Chcemy, żeby miasto zajęło się polityką rowerową a nie robieniem polityki na rowerach” – powiedział Witek Smolik. Cykliści, w tym rodziny z małymi dziećmi, są eskortowani przez policję. Jadą Miodową, Senatorską, przez plac Teatralny, Senatorską, przez plac Bankowy do alei „Solidarności”, przez most Śląsko-Dąbrowski, aleją „Solidarności”, Targową, Zamoyskiego, Grochowską, Międzyborską, aleją Waszyngtona, przez rondo Waszyngtona, aleją i mostem Poniatowskiego, Alejami Jerozolimskimi przez rondo de Gaulle’a do ronda Dmowskiego, Marszałkowską, Królewską, Grzybowską, Żelazną, Alejami Jerozolimskimi, przez rondo Dmowskiego do ronda de Gaulle’a, Nowym Światem, Krakowskim Przedmieściem do placu Zamkowego. Warszawska Masa Krytyczna od dziś aż zakończenia sezonu rowerowego odbywa się w ostatni piętek miesiąca. Trasa za każdym razem jest inna. Organizatorzy poprzez dobór trasy zawsze chcą pokazać miejsce, którego pokonanie jest największym wyzwaniem. „Dziś jednym z takich punktów jest most Poniatowskiego. Najbardziej nieprzyjazna przeprawa przez Wisłę, bez infrastruktury rowerowej, dla rowerzystów wręcz niebezpieczna. Dlatego jest to główny nasz punkt w dyskusjach z miastem o tym, czego w pierwszym momencie potrzeba. Trzeba sprawić by ten most był przyjazny dla rowerzystów. Środków, metod jest mnóstwo. Należy wybrać jakąś metodę i ją wdrożyć. Tylko do tego potrzeba odwagi politycznej” – powiedział Witek Smolik. Hasłem dzisiejszej masy jest „Wiosna wraca rowerem”.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/#Turkowska/ w pmal