Trwa akcja ratownicza po wstrząsie w kopani Rydułtowy

Śląskie-kopalnia-Rydułtowy-akcja ratownicza Trwa akcja ratownicza po wstrząsie w kopani Rydułtowy, do którego doszło po godzinie ósmej rano na poziomie 1200 m, w rejonie pokładu 713. W rejonie zagrożenia było 68 pracowników. Część z nich jest już na powierzchni, a 15 przewieziono do szpitali w Wodzisławiu Śląskim, Jastrzębiu, Rybniku, Bielska Białej, Mikołowa i Kędzierzynie Koźlu.. Dyrektor Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach Łukasz Pach poinformował, że poszkodowani górnicy zostali przyjęci w namiotach pierwszej pomocy rozłożonych przy kopalnianym szybie. Lekarze czekają teraz przy drugim szybie, wychodzącym z kopalni Marcel, skąd zostaną wywiezieni kolejni poszkodowani. Wszyscy są w stanie stabilnym, niezagrażającym życiu. Polska Grupa Górnicza, do której należy kopalnia informuje, że z dwoma pracownikami nie ma kontaktu. Zbigniew Rawicki z Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach powiedział, że epicentrum wstrząsu było niedaleko wyrobiska przygotowawczego. Do wstrząsu doszło nie podczas prac górniczych, a konserwacyjno-remontowych. W kopalni Redułtowy trwa posiedzenie sztabu kryzysowego, biorą w nim udział przedstawiciele kopalni i wojewoda śląski Marek Wójcik. Na tym etapie najważniejsze jest informowanie rodzin górników o bieżącej sytuacji – informuje Śląski Urząd Wojewódzki. Rodzinom udzielana jest pomoc psychologiczna. Na miejscu są 3 helikoptery LPR, pod ziemią pracują 4 zastępy ratowników górniczych. IAR/Joanna Opas/Radio Katowice/d Pilecki/w moc

facebook
by e-smart.pl