Szwecja: 60-letni Rosjanin oskarżony o szpiegostwo

szpiegostwo – Szwecja – Rosja Zatrzymany w Sztokholmie w listopadzie ubiegłego roku 60-letni Rosjanin Siergiej Skworcow został formalnie oskarżony o szpiegostwo na rzecz Rosji. Mężczyzna, posiadający obywatelstwo zarówno rosyjskie, jak i szwedzkie miał przez dziesięć lat przekazywać do Moskwy informacje wywiadowcze na temat Szwecji i Stanów Zjednoczonych. Siergiej Skworcow zajmował się zdobywaniem informacji na temat technologii wojskowej. Został zatrzymany wraz z żoną Jeleną Kulkową, również Rosjanką, którą niedługo potem jednak zwolniono. W śledztwie uczestniczy również FBI. W latach 90. Siergiej Sworcow i jego żona, gdy jeszcze mieszkali w Moskwie, byli sąsiadami agenta GRU, podejrzanego o otrucie Siergieja Skripala w Wielkiej Brytanii w 2018 roku. Małżeństwo wyjechało do Szwecji w 1999 roku, gdzie założyło dwie firmy, zajmujące się importem i eksportem elektroniki, m.in. dla przemysłu lotniczego. Córka Jeleny Kulkowej związana była z szefem jednego z departamentów szwedzkiego wywiadu. Jedna z firm współpracowała z przedsiębiorstwem European Technical Trading, którą zarządzał Belg Hans de Geetere. Mężczyzna podejrzewany jest o przekazywanie Chinom informacji o amerykańskiej technologii wojskowej, za co sankcjami objęto jego spółki. Firma Rosjanina otrzymywała z Holandii przelewy zawsze na tę samą kwotę i bez opisu transakcji. Siergiej Skworcow i jego belgijski wspólnik przyjaźnią się z byłym agentem rosyjskiego wywiadu Władimirem Kulemiekowem, znanym z otwartego mówienia o swoich działaniach wywiadowczych przeciwko USA.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/AFP/wczesn./d Pilecki/w Wj

facebook
by e-smart.pl