Sytuacja powodziowa po posiedzeniu sztabu kryzysowego we Wrocławiu

powódź – premier – Dolny Śląsk Sytuacja na zalanych wcześniej terenach Opolszczyzny poprawia się, a fala wezbraniowa na Odrze przechodzi przez Głogów na Dolnym Śląsku i Ziemię Lubuską. Głogów, Nowa Sól, Nietków i Krosno Odrzańskie są zagrożone zalaniem, w nocy trwało patrolowanie i umacnianie wałów przeciwpowodziowych. Na tereny dotknięte powodzią rząd skieruje 10 tysięcy osuszaczy, przekazanych przez państwa europejskie w ramach unijnego mechanizmu ochrony ludności. Premier Donald Tusk zaapelował na sztabie kryzysowym we Wrocławiu o dostarczanie osuszaczy z terenów, gdzie nie są one obecnie potrzebne. Prosił władze samorządowe o zgłaszanie zapotrzebowania do Rządowej Agencji Rezerw Materiałowych. Na obszarach, gdzie woda opadła, trwa sprzątanie oraz niesienie pomocy humanitarnej poszkodowanym. Podczas posiedzenia sztabu kryzysowego we Wrocławiu zastępca komendanta głównego policji poinformował o zatrzymaniu kolejnego szabrownika oraz ujawnieniu czternastu nowych fałszywych zbiórek dla powodzian. Szabrownik został zatrzymany przez policjantów z Opola po tym, jak okradł plecak kobiety, pracującej przy napełnianiu worków z piaskiem. Przedstawiono mu już zarzut kradzieży. Pierwsze grupy dzieci z terenów objętych powodzią są w drodze na „zielone szkoły” organizowane przez resort edukacji. Między innymi 60 młodych osób z Kłodzka jedzie dzisiaj na dwa tygodnie do Sopotu. Ministra edukacji Barbara Nowacka mówiła na sztabie kryzysowym we Wrocławiu, że w Centralnych Ośrodkach Sportu jest dostępnych 1900 miejsc dla dzieci, ale potrzeba więcej, dlatego zwróciła się do samorządowców o zgłaszanie do MEN miejsc, w których można przyjąć dzieci. Barbara Nowacka mówiła także, że ponad 3 tysiące szkół jest objętych powodzią, uczy się w nich 412 tysięcy uczniów. 431 placówek jest zamkniętych, w tym ponad 200 wymaga remontu. Pozostałe są miejscami pomocy i ewakuacji. Premier Donald Tusk apelował również o nieodwoływanie urlopów w regionach dotkniętych powodzią. Wskazywał, że wiele turystycznych miejsc nie zostało zalanych i może przyjąć wczasowiczów. Premier podkreślił, że odwołane wyjazdy to straty finansowe w regionie, dlatego prosił o dokładne sprawdzenie sytuacji w miejscu zaplanowanego wypoczynku. Na odpływ turystów z Dolnego Śląska wskazał wiceminister sportu Piotr Borys. W czasie sztabu kryzysowego podkreślił, że miejscowości takie, jak „Duszniki-Zdrój, Kudowa-Zdrój, Polanica-Zdrój, Karpacz nie zostały przez powódź zniszczone”.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/wcześn./d Pilecki/w dw

facebook
by e-smart.pl