SN rozpatruje dopuszczalność kasacji w sprawie procesu brzeskiego

Sąd Najwyższy – proces brzeski – Wincenty Witos Sąd Najwyższy wyznaczył 30- dniowy termin, w którym strony mają przedstawić pisemne stanowiska dotyczące dopuszczalności kasacji w sprawie procesu brzeskiego. Został w nim skazany między innymi Wincenty Witos. Sąd Najwyższy zajmuje się procesem z lat trzydziestych dwudziestego wieku z wniosku Rzecznika Spraw Obywatelskich. Reprezentujący Prokuraturę Krajową prokurator Krzysztof Urgacz uważa, że ta sprawa powinna być rozpoznana z uwagi na jej doniosłość. Zaznaczył, że byłoby źle, gdyby Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia kasacji z przyczyn formalnych, „dopatrując się niuansów w przedwojennej procedurze”. Na posiedzeniu stawili się wyznaczeni z urzędu obrońcy skazanych w procesie brzeskim. Wszyscy popierają wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich. Reprezentująca Norberta Barlickiego adwokat Urszula Barańska mówiła, że sprawa powinna być rozpoznana przez Sąd Najwyższy, nawet, jeśli wystąpią przeszkody formalne. „W mojej opinii, ocenie, nawet gdyby istniały tutaj jakieś formalne przeszkody – czego nie możemy wykluczyć – kasacja powinna być rozpoznana, ponieważ nie ma innej możliwości rehabilitacji osób skazanych niż tylko poprzez rozpoznanie na drodze kasacji przedmiotowych kwestii” – mówiła mecenas. Sąd Najwyższy przychylił się do wniosku PSL, by ugrupowanie było reprezentowane przed sądem jako strona społeczna. Po upływie 30 dni i zapoznaniu się ze stanowiskami Sąd Najwyższy wyznaczy kolejny termin w sprawie. Rzecznik Praw Obywatelskich złożył wniosek do SN latem 2020 roku. Niedługo potem postępowanie zostało zawieszone na czas rekonstrukcji akt. Akta sprawy były poszukiwane zarówno w polskich, jak i zagranicznych archiwach, udało się dotrzeć jedynie do paru dokumentów i publikacji, które pozwoliły na odtworzenie w ograniczonym zakresie akt Sądu Najwyższego. Publikowano ogłoszenie skierowane do spadkobierców skazanych, ale to także nie przyniosło oczekiwanych rezultatów. Część dokumentów odszukano w Archiwum Akt Nowych. Po tych zabiegach Sąd Najwyższy odwiesił postępowanie. Proces brzeski był wynikiem konfliktu politycznego między sanacją a ugrupowaniami opozycyjnymi. Na ławie oskarżonych znalazło się sześciu członków PPS i pięciu ludowców. Proces rozpoczął się w październiku 1931 roku przed Sądem Okręgowym w Warszawie, po ponad pięćdziesięciu rozprawach wyroki zapadły w styczniu 1932 roku. Na trzy lata więzienia zostali skazani Stanisław Dubois, Mieczysław Mastek, Adam Pragier, Adam Ciołkosz z PPS oraz Józef Putek z PSL „Wyzwolenie”, na dwa i pół roku Norbert Barlicki z PPS i Władysław Kiernik z PSL „Piast”, na dwa lata Kazimierz Bagiński z PSL „Wyzwolenie” i Wincenty Witos z PSL „Piast” – na półtora roku, Adolf Sawicki z SCh został uniewinniony. Sąd Najwyższy w 1933 roku postanowił o utrzymaniu wyroków. Formalnie skazani zostali objęci amnestią w 1939 roku, ale nie oznacza ona rehabilitacji i uniewinnienia. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ #Krać/i wz/w dw

facebook
by e-smart.pl