Sejm debatuje nad projektem dotyczącym pigułki „dzień po”

Sejm-minister zdrowia-antykoncepcja awaryjna Sejm debatuje nad projektem ustawy dotyczącym tak zwanej pigułki „dzień po”. Rządowa regulacja przewiduje, że jeden z hormonalnych środków antykoncepcji awaryjnej będzie dostępny bez recepty dla osób powyżej 15. roku życia. Minister zdrowia Izabela Leszczyna powiedziała, że tabletka ta nie ma nic wspólnego z wczesną aborcją czy poronieniem. Podkreśla, że zawarta w niej substancja nie dopuszcza do zapłodnienia. „Nie powstaje zarodek, to nie ma życia. Jak nie ma życia, to nie ma aborcji i takie jest działanie tej tabletki” – tłumaczyła posłom minister zdrowia. Projekt krytykują Konfederacja oraz Prawo i Sprawiedliwości. Posłanka PiS Katarzyna Sójka uważa, że tabletka „dzień po” wywołuje działania niepożądane i może być niebezpieczna, zwłaszcza dla młodych osób. Przywołała opinię ekspercką, z której wynika, że środek ten nie powinien być przyjmowany kilkukrotnie w ciągu miesiąca. Minister zdrowia zapewniła, że tabletka jest bezpieczna, działania niepożądane są rzadkością, a te, które wystąpiły, polegały m.in. na wymiotach, bólu głowy lub brzucha. Głosowanie nad projektem zaplanowano w Sejmie na jutro.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ #Fabisiak/w hm

facebook
by e-smart.pl