Rumunia: rosyjski charges d’affaires wezwany do MSZ

Rumunia-dron-Rosja-MSZ Rosyjski charges d’affaires w Rumunii wezwany do tamtejszego MSZ po odkryciu wczoraj kolejnych fragmentów drona należącego prawdopdoobnie do rosyjskiej armii. Poinformowała o tym agencja informacyjna Agerpres. Rosyjskiemu dyplomacie przekazano notę protestacyjną przeciwko naruszaniu rumuńskiej przestrzeni powietrznej. „Wiceminister (spraw zagranicznych) Iulian Fota stanowczo wezwał stronę rosyjską do zaprzestania działań wymierzonych w ludności i infrastrukturę Ukrainy, które zagrażałyby bezpieczeństwu obywateli rumuńskich w regionie” – czytamy w komunikacie rumuńskiego MSZ. Szczątki maszyny odnaleziono 2,5 kilometra od miasta Plauru. Prezydent kraju Klaus Iohannis powiadomił NATO o znalezisku i rozmawiał o tym telefonicznie z sekretarzem generalnym Sojuszu, Jensem Stoltenbergiem. Jens Stoltenberg zapewnił o solidarności z Rumunią. Dodał, że celem ataków nie było NATO, ale przyznał, że są one destabilizujące dla Rumunii, będącej członkiem Sojuszu. Poparł też decyzję USA o wysłaniu dodatkowych F-16 do patrolowania rumuńskiego nieba. Pierwsze szczątki rosyjskiego drona znaleziono w Rumunii w nocy z niedzieli na poniedziałek. Bukareszt początkowo zaprzeczał informacjom, które podały ukraińskie władze, ale ostatecznie rząd w Bukareszcie potwierdził, że doszło do takiej sytuacji.Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/agerpres.ro/AFP/Reuters/w to/

facebook
by e-smart.pl