Rosja jest inna, niż 33 lata temu, gdy rozpoczynał się rozpad ZSRR

Rosja – 33 rocznica puczu – porównanie Dziś mijają 33 lata od początku puczu w Moskwie, który zapoczątkował upadek Związku Sowieckiego. Po trzech dekadach od rozpadu sowieckiego imperium Rosja jest mentalnie innym państwem – mówi wieloletni korespondent Polskiego Radia na Wschodzie Maciej Jastrzębski, który w sierpniu 1991 roku był w Rosji. W nocy z 18 na 19 sierpnia 1991 roku grupa wojskowych i sowieckich dygnitarzy aresztowała ówczesnego prezydenta Związku Radzieckiego, Michaiła Gorbaczowa. W ten sposób chcieli powstrzymać reformy społeczne i niepodległościowe dążenia republik, wchodzących w skład sowieckiego imperium. Pucz się nie udał, ale zapoczątkował rozpad Związku Sowieckiego. Porównywanie dzisiejszej sytuacji, gdy Rosją rządzi dyktator Władimir Putin, do wydarzeń sprzed 33 lat nie jest właściwe. Wtedy znaczna część obywateli Związku Sowieckiego chciała otwarcia na Zachód, reform i demokratyzacji państwa. Część republik sowieckich już ogłosiła niepodległość, a w samej Moskwie działało silne środowisko tak zwanych demokratów, których w konsekwencji poparła część dowódców wojskowych. Dziś znaczna część Rosjan poddała się indoktrynacji i wierzy, że Zachód chce zniszczyć ich kraj. Nieliczni przeciwnicy reżimu albo uciekli z kraju, albo zostali zamknięci w łagrach. Większość dowódców wojskowych popiera inwazję na Ukrainę ze względu na osobiste korzyści, albo w obawie, że po zmianie władzy będą musieli stanąć przed sądem za zbrodnie wojenne. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Maciej #Jastrzębski/w Siekaj

facebook
by e-smart.pl