Program 3. Polskiego Radia: Goście „Śniadania w Trójce” o wyroku na A.Bialackiego i sankcjach na Białoruś

Program 3. Polskiego Radia – Białoruś – A.Bialacki Doradca prezydenta Andrzej Zybertowicz powiedział, że wyrok dla Alesia Bialackiego to wyraz obaw Alaksandra Łukaszenki przed wzrostem znaczenia opozycji na Białorusi. Białoruski opozycjonista został skazany na 10 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Trzech innych działaczy organizacji „Wiosna” otrzymało kary od 7 do 9 lat pozbawienia wolności. W Programie 3. Polskiego Radia Andrzej Zybertowicz podkreślił, że skazanie Alesia Bialackiego to nie pierwszy wyrok pokazujący brutalny i autorytarny charakter władzy na Białorusi. Orzeczenie białoruskiego sądu jest również przejawem narastania niekorzystnych dla Łukaszenki nastrojów. „Gdyby nie miał sygnałów, że narastają niekorzystne dla niego nastroje, taki wyrok nie zostałby wydany. Co można zrobić? To, co środowiska demokratycznego Zachodu robiły, gdy w Polsce była opozycja antykomunistyczna. Wspierać na różnych poziomach” – mówił Andrzej Zybertowicz. Szef sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych Radosław Fogiel zaznaczył, że białoruski reżim nasilił wobec opozycji, czego przejawem jest również wcześniejszy wyrok dla Andrzeja Poczobuta. Poseł Prawa i Sprawiedliwości przypomniał jednocześnie, że Polska opowiada się za zaostrzeniem sankcji wobec Mińska. „Sankcje, którymi obejmowana jest Rosja powinny w takim samym stopniu dotyczyć Białorusi. Łukaszenko jest współsprawcą wszystkich zbrodni na Ukrainie” – wyjaśniał Radosław Fogiel. Z postulatem zaostrzenia sankcji wobec Białorusi zgodził się Marcin Kierwiński z Koalicji Obywatelskiej. „Nie ma innej drogi jak ostre sankcje na Białoruś, która jest pomocnikiem Putina. Jest państwem najeźdźcą, bo jeżeli ktoś udostępnia swoje terytorium na działania armii inwazyjnej, to przystąpił do wojny niezależnie, jak byśmy na to patrzyli” – mówił Marcin Kierwiński. Wczoraj laureat Pokojowej Nagrody Nobla Aleś Bialacki został skazany na 10 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Został on oskarżony o „finansowanie działań zagrażających porządek publiczny w 2020 roku”. Założone przez Bialackiego Centrum Praw Człowieka „Wiosna” w ciągu 25 lat monitorowało i dokumentowało represje wobec opozycjonistów, a także finansowało adwokatów w procesach politycznych i pomoc lekarską dla rannych represjonowanych. Proces kierownictwa Wiosny spowodował falę protestów w całym świecie.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/PR3/wcześn./d kwi/w Wj