Premier o sprawie sędziego Szmydta – to sytuacja bez precedensu

Premier – Tusk – sędzia – Szmydt – posiedzenie – Katowice Premier Donald Tusk powiedział, że sprawa sędziego Tomasza Szmydta jest bezprecedensowa. Chodzi o sędziego Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który w poniedziałek poprosił o azyl polityczny na Białorusi i stwierdził, że miał być w Polsce rzekomo prześladowany. W Katowicach, przed wyjazdowym posiedzeniem rządu, premier Donald Tusk poinformował, że odebrał od służb specjalnych raport dotyczący sędziego. „Nie mamy do czynienia z jakimś jednorazowym wyczynem, tylko ze sprawą, która ma swoje źródła długi czas temu. Nie możemy jej lekceważyć, bo to nie jest kwestia obyczajowa ani medialna sensacja, tylko musimy mieć świadomość, że służby białoruskie pracowały z osobą, która miała bezpośredni dostęp do Ministra Sprawiedliwości i była odpowiedzialna za niszczenie systemu sędziowskiego w Polsce” – powiedział Donald Tusk. Premier dodał, że sędzia Szmydt miał również dostęp do niejawnych dokumentów, do których żaden obcy wywiad nie powinien wglądu, a jego relacje z białoruskim reżimem trwały dłuższej niż kilka miesięcy. W trakcie wyjazdowego posiedzenia rząd zajmuje się między innymi sytuacją gospodarczą w Polsce oraz kwestią cen energii elektrycznej. Przed jego rozpoczęciem w sali gdzie zaplanowano obrady ABW i Służba Ochrony Państwa wykryły urządzenia, które mogły służyć do podsłuchu. Zostały one zdemontowane i posiedzenie rozpoczęło się punktualnie.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ #Grygorcewicz/w Siekaj