Polskie Radio 24: historyk Z. Hundert o Janie III Sobieskim

PR24 – historia – Z. Hundert – Jan III Sobieski Historyk Zbigniew Hundert powiedział, że Jan III Sobieski był świetnym dowódcą, ale także dobrym politykiem, jeśli chodzi o prowadzenie polityki wewnętrznej. Dziś 349. rocznica wyboru Jana III Sobieskiego na króla Polski Zbigniew Hundert podkreślił na antenie Polskiego Radia 24, że jednym z największych sukcesów politycznych Jana III było zwycięstwo w elekcji w 1674 roku. Jego zdaniem został on wybrany na króla, m.in. dlatego że działał zdecydowanie i szybko, był jedną z najbogatszych osób w kraju i pierwszoplanową postacią polityczną. „Był osobą, która sprawowała najwyższe urzędy ministerialne i świeckie, i wojskowe – to znaczy jako Marszałek Wielki Koronny i Hetman Wielki Koronny miał duże wpływy na prowincji przede wszystkim w Krakowskiem, w województwie ruskim, na Pomorzu” – podkreślił. Historyk zwrócił też uwagę na ogromne poparcie Jana III wśród żołnierzy. „Które umiejętnie wykorzystywał w rozgrywkach politycznych podczas poprzedniego panowania, kiedy był jednym z liderów opozycji i skutecznie utrudniał królowi prowadzenie rządów. Po śmierci króla Michała potrafi umiejętnie rozgrywać nadarzające się okazje. Miał też w tym czasie bardzo ważną kartę, która zanim przemawiała – okrył się sławą w wielkim zwycięstwie pod Chocimiem” – podkreślił Zbigniew Hundert. Gość Polskiego Radia 24 powiedział, że drugim sukcesem Jana III było przeforsowanie przez Sejm sojuszu z Wiedniem i udanie się na odsiecz. Przypomniał, że Jan III Sobieski przez wiele lat był osobą, która tworzyła stronnictwo francuskie, a frondy dokonał, gdy interes Rzeczpospolitej zauważył w porozumieniu antytureckim z Austrią. Dzięki zwycięstwu pod Wiedniem odsunięto od Polski jednego z głównych wrogów. „Po odsieczy wiedeńskiej Rzeczpospolita stała się znowu liczącą się siłą w Europie, z którą trzeba było się układać, trzeba było ją uwzględniać w różnych europejskich układankach. Utrzymała swoją podmiotową pozycję, a nawet ją trochę wzmocniła względem lat 60. i 70. po ogromnym kryzysie wojen” – podkreślił Zbigniew Hundert. Historyk zaznaczył, że pokój z Turcją w Karłowicach w 1699 roku, po śmierci Jana III Sobieskiego, był jego pogrobowym sukcesem, ponieważ to był jedyny traktat w II połowie XVII wieku, na podstawie którego RP nie traciła żadnych ziem, a odzyskiwała utracone 20 lat wcześniej. Klęską Jana III Sobieskiego – według gościa Polskiego Radia 24 – było niezbudowanie wystarczająco silnej pozycji dla syna Jakuba, żeby ten mógł wygrać przyszłą elekcję. Zbigniew Hundert dodał, że władcy nie udało się też wzmocnić sytuacji wewnętrznej, poprawić jakości sejmowania. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/PR24&wczesn./w Wj

facebook
by e-smart.pl