Polska przyciąga Czechów możliwością aktywnego wypoczynku
Czechy – Polska – turystyka Kończący się sezon wakacyjny może okazać się rekordowy pod względem liczby Czechów odwiedzających Polskę. Dokładne liczby będą znane jesienią, ale wiadomo, że Polska – obok Albanii – notuje największy wzrost zainteresowania wśród czeskich turystów. Jednym z głównych atutów Polski są szerokie możliwości aktywnego wypoczynku – zauważa Jan Papež z Czeskiego Stowarzyszenia Biur Podróży. „Dorosło pokolenie, które jest znacznie bardziej aktywne od swoich rodziców. To ludzie, którzy nie chcą już tylko leżeć nad morzem – wolą spacerować czy jeździć na rowerze. A pod względem turystyki rowerowej Polska ma dobre zaplecze, dlatego Czesi chętnie tam jeżdżą” – wyjaśnia w rozmowie z korespondentem Polskiego Radia. Zdaniem Jana Papeža, polskie hotele powinny jednak szerzej informować swoich gości o możliwościach spędzania wolnego czasu w okolicy. „W dziewięciu na dziesięć hoteli nie dostaję jako klient takiej informacji. Hotelarze koncentrują się wyłącznie na własnym obiekcie. Nie myślą o tym, że goście przedłużą pobyt, gdy będą mieli co robić” – stwierdza. Rozmówca Polskiego Radia dodaje, że przy rosnącej liczbie czeskich turystów, zwłaszcza w regionach przygranicznych, podstawą powinny być materiały informacyjne w ich języku. Przetłumaczenie i wydrukowanie ulotki lub mapki nie wiąże się przecież z dużym kosztem – zauważa Jan Papež. Ekspert zwraca też uwagę na potrzebę szerszej współpracy hoteli z firmami świadczącymi dodatkowe usługi, na przykład z wypożyczalniami rowerów. „To powinno tworzyć spójną całość, aby klienci nie tracili czasu na poszukiwania. Choć muszę przyznać, że z tym samym problemem borykamy się również w Czechach” – dodaje. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Wojciech Stobba/Praga/w wk

dołącz do newslettera 
