Polscy generałowie o wnioskach płynących z wojny na Ukrainie

Wojsko Polskie – Warszawa – Ukraina – wojna Polscy generałowie są zgodni, że rozwój polskich sił zbrojnych musi postępować, a Polska musi być gotowa na każdy scenariusz. Generałowie wzięli udział w dyskusji o wnioskach, jakie dla polskiej armii płyną z wojny na Ukrainie. Dyskusja odbyła się podczas „Defence 24 Day” w Warszawie. Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych, generał Wiesław Kukuła podkreślił, że Polska ze względu na swoje położenie musi inwestować w rozwój obronności. „Musimy sobie zdawać sprawę z tego, że nie ma odwrotu. My nie mamy dylematu, czy to robić, tylko w jaki sposób to zrobić” – powiedział generał Wiesław Kukuła. Generał broni Jarosław Gromadziński zwrócił uwagę na to, że Wojsko Polskie nie może rozwijać się na podstawie wniosków płynących z wojny na Ukrainie. Polska i Ukraina to zupełnie różne państwa pod względem geograficznym, dlatego ewentualna wojna nad Wisłą będzie wyglądała inaczej niż wojna obronna nad Dnieprem. „Chciałbym zwrócić uwagę na głębokość. Ukraina jest dużym krajem” – powiedział generał. „Jeżeli teraz popatrzymy na nasz kraj, od granicy do linii Wisły, to my nie mamy głębokości. Musimy być szybsi, musimy szybciej reagować, musimy się do tego przygotować” – powiedział generał Jarosław Gromadziński. Generał podkreślił także, że trwająca wojna przypomina wojnę pozycyjną, a przez to głównym zagrożeniem jest artyleria. Ze względu na to koniecznie jest przeszkolenie i przygotowanie dużej liczby medyków pola walki, którzy będą mogli działać na linii frontu i ratować rannych żołnierzy. „Razem z Ukraińcami doszliśmy do wniosku, że trzeba zwiększyć liczbę ratowników medycznych” – powiedział generał. „Były organizowane szkolenia, aby wyszkolić takiego ratownika, wyposażyć i wysłać na front. Wszystko po to, by zachować człowieka. Dzisiaj najnowocześniejszą i najlepszą bronią jest człowiek” – powiedział generał Gromadziński. Podczas debaty generałowie podkreślali także, że obok zakupów nowoczesnego sprzętu należy równocześnie rozbudowywać logistykę i odpowiednio planować zaopatrzenie. Wojna na Ukrainie, a szczególnie bitwa o Kijów, pokazała, że źle zorganizowana logistyka może doprowadzić do porażki, pomimo przewagi w ludziach i sprzęcie.IAR/ #Lis/i wz/w Siekaj

facebook
by e-smart.pl