Piszemy do posłów w sprawie Konwencji.
W sprawie Konwencji, ponad dwa lata temu, organizowaliśmy akcję wysyłania listów sprzeciwu do Premiera i Ministra Sprawiedliwości wobec zamiaru podpisania tego dokumentu. Pomimo mobilizacji tysięcy naszych sympatyków, którzy wysłali wtedy listy oraz podobnych akcji innych organizacji, Premier Donald Tusk podjął decyzję o jej podpisaniu. Zgodnie z polskim prawem kolejnym etapem jest ratyfikacja przez Sejm. Konwencja to pierwszy dokument prawa międzynarodowego, który posługuje się terminem gender na określenie płci a ratyfikacja wprowadzi ten termin do polskiego prawa.
Konwencja definiuje płeć wyłącznie jako społecznie skonstruowane role, zachowania, działania i cechy, które dane społeczeństwo uznaje za właściwe dla kobiet i mężczyzn i zobowiązuje Polskę do promowania zmian w społecznych i kulturowych wzorcach zachowań w celu wykorzenienia uprzedzeń, zwyczajów, tradycji i wszelkich innych praktyk opartych na tradycyjnych rolach kobiet i mężczyzn.
Na wyłącznie ideologiczną motywację Konwencji wskazuje fakt, co przyznają sami resortowi autorzy uzasadnienia do projektu, że niemal wszystkie sugerowane w niej rozwiązania praktyczne są obecne w Polskim prawie. Tym samym jej podpisanie nie poszerza katalogu instrumentów prawnych mających zapobiegać przemocy lub służyć jej ofiarom.
Można również skontaktować się telefonicznie lub nawet wybrać osobiście do biura poselskiego. Praktyka jest bowiem taka, że nawet jeśli nie zastaniemy posła, a takich osób jak my będzie więcej, pracownicy biura poselskiego na pewno poinformują go o wszystkich tego typu telefonach czy wizytach. Adresy i telefony biur poselskich poszczególnych posłów można znaleźć na stronach Sejmu.