OPIS Tymczasowy areszt dla sprawcy śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej
Wypadek – Łukasz Ż. – areszt Jest tymczasowy areszt dla Łukasza Ż. – sprawcy śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Mężczyzna został zatrzymany w Lubece w Niemczech. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Antoni Skiba poinformował, że dziś odbyło się posiedzenie przed sądem niemieckim. Zatrzymany został przesłuchany, nie wyraził zgody na uproszczoną ekstradycję do Polski. Procedura w związku z zastosowaniem Europejskiego Nakazu Aresztowania została wdrożona. Łukasz Ż. zatem będzie czekał w Niemczech na procedurę ekstradycyjną, która może potrwać do 100 dni. Z nieoficjalnych informacji wynika, że podejrzany ma obrażenia, które mogą być wynikiem wypadku samochodowego. Mężczyzna jest osadzony w niemieckim areszcie śledczym. Łukaszowi Ż. grozi od 9 miesięcy do 12 lat więzienia, ale kwalifikacja jego czynu zapewne zmieni się na surowszą, ponieważ Łukasz Ż. kierował pojazdem, mając zakaz prowadzenia pojazdów, „więc mamy do czynienia z działaniem w ramach recydywy” – poinformował prokurator Skiba. Piotr Antoni Skiba tłumaczył, że kwalifikacja czynu Łukasza Ż. będzie się zmieniała w miarę zbierania materiału dowodowego. „Będziemy musieli uzyskać specjalistyczne opinie, które będą wyjaśniały pewne zachowania, w kontekście obowiązujących przepisów. Zależy nam na tym, byśmy najpierw całkowicie zgromadzili materiał dowodowy, byśmy mogli ocenić zachowanie w trakcie jazdy, w jakim stanie się poruszał, jakie są obrażenia u wszystkich osób, które są pokrzywdzone. Od tego będą zależały w przyszłości zmienione zarzuty” – wyjaśniał rzecznik prokuratury. W związku z tą sprawą zostały zatrzymane kolejne dwie osoby, które brały udział w libacji w jednym z warszawskich lokali, a następnie po spożyciu alkoholu wyruszyły dwoma pojazdami na ulice Warszawy. Jednym z zatrzymanych jest Kamil K., który usłyszał zarzuty: nieudzielenia pomocy osobom poszkodowanym w wypadku oraz pomocnictwa w ukrywaniu się podejrzanego, utrudnienia w ustalenia jego tożsamości, a przede wszystkim ułatwienia mu ucieczki” – tłumaczył prokurator Skiba. Kamil K., widząc zdarzenie drogowe, nie zatrzymał się, a następnie zabrał do swojego pojazdu podejrzanego Łukasza Ż. Wobec Kamila K., który nie był do tej pory karany, został zastosowany środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu. Drugim z zatrzymanych jest Aleksander G., który również usłyszał zarzuty, a wobec którego sąd zastosował tymczasowy reszt. Kilka dni temu zatrzymani zostali Mikołaj N., Damian J. i Maciej O. Wobec mężczyzn zastosowano środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Mężczyźni 15 września przy ulicy Armii Ludowej w Warszawie, będąc świadkami wypadku w ruchu lądowym, nie udzielili pomocy pokrzywdzonym w wypadku, utrudniali postępowanie karne, pomagając uniknąć odpowiedzialności karnej Łukaszowi Ż. będącemu sprawcą tego wypadku w ten sposób, że zainicjowali jego ucieczkę i mu w niej pomogli. Prokurator Skiba wyjaśnił, że prokuratura nie wyklucza kolejnych zatrzymań, w sumie sprawa dotyczyć może około 10 osób.Informacyjna Agencja Radiowa IAR #Banach/w dw