OPIS Prezydenci Polski i Litwy na Święcie Niepodległości na placu Piłsudskiego

Warszawa – Święto Niepodległości – uroczystości Prezydent Andrzej Duda, przemawiając podczas centralnych obchodów 104. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, mówił o potrzebie umacniania wolności krajów naszego regionu Europy. W uroczystości na placu Piłsudskiego w Warszawie wziął udział także prezydent Litwy Gitanas Nauseda. Andrzej Duda powiedział, że dla utrzymania wolności naszej i innych potrzebna jest jedność – to jedna z fundamentalnych gwarancji zachowania niepodległości. Obecnie – jak mówił prezydent – zwłaszcza na przykładzie Ukrainy widać „co oznacza jedność, co oznacza wsparcie, co oznacza to, że nie jesteś sam, że nie zostałeś pozostawiony tak, jak stało się to z Ukrainą w 2014 roku, kiedy prawie nikt nie poszedł z rzeczywistą, silną, zdecydowaną pomocą”. „Jakże inaczej dzieje się dzisiaj, kiedy Ukraina tę pomoc otrzymuje” – zauważył Andrzej Duda. Prezydent dodał, że to wsparcie musi trwać – także dla przyszłego bezpieczeństwa Polski. Podziękował za obecność na polskim święcie niepodległości prezydentowi Litwy Gitanasowi Nausedzie. Dodał, że są dziś z nami przyjaciele z innych państw sojuszniczych. Jednocześnie wyraził nadzieję, że kiedyś dołączy do nich Białoruś, która będzie przyjacielem Polski, Litwy i Ukrainy. Zaznaczył, że choć państwa te będą niepodległe i suwerenne, to przy tym pozostaną sobie braterskie, sojusznicze i będą współdziałały ze sobą. Andrzej Duda podziękował wszystkim, którzy zaangażowali się w obchody stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Wyrazy wdzięczności skierował też do wszystkich, którzy dbają o zachowanie narodowej tożsamości i przypominają o znaczeniu bycia niepodległym krajem. „Jestem wam ogromnie wdzięczny, wszystkim państwu, moim rodakom z całego serca za budowanie tej głębokiej świadomości o wartości niepodległości, o wartości suwerenności” – powiedział prezydent. Dodał, że budowanie świadomości ma wpływ zwłaszcza na młodych Polaków. Andrzej Duda podkreślił, że o wartości, którą jest niepodległość, trzeba cały czas przypominać, bo łatwo brać ją za pewnik. „Niektórzy nie chcieli pamiętać o tym słynnym zdaniu, że niepodległość i wolność nie jest dana raz na zawsze, że można ją stracić” – zauważył prezydent. Andrzej Duda ocenił, że polskie społeczeństwo pomagało i pomaga Ukrainie w niezwykły sposób. Zaznaczył, że wiele osób wspierało spontanicznie Ukrainę, poświęcając na to swoje prywatne środki. To – jak podkreślił – były i są działania w obronie niepodległości i wolności Polski i naszej części Europy. Prezydent zaznaczył, że Polska wraz z Litwą solidarnie wspierają Ukrainę w jej walce o niepodległość, a Europa zjednoczyła się wobec poświęcenia, które Ukraina ponosi teraz w walce z rosyjskim agresorem. Prezydent zaznaczył, że – tak jak Polacy w 1918 roku i później – tak i Ukraińcy obecnie walczą o swoją niepodległość. Andrzej Duda powiedział, że wydarzenia ostatnich lat uświadomiły nam, co to znaczy mieć niepodległość, a co – nie mieć jej. Podkreślił, że zeszłoroczny atak hybrydowy na Polskę był pierwszym sygnałem świadczącym o tym, iż istnieje zagrożenie naruszalności granic naszego kraju. Prezydent dodał, że dopiero agresja Rosji na Ukrainę uświadomiła nam, jaki był faktyczny zamysł wojny hybrydowej. Tłumaczył, że chodziło o to, by sprawdzić determinację, zdecydowanie i gotowość Polski oraz o wywołanie zamętu, konfliktów wewnętrznych i zewnętrznych w Unii Europejskiej oraz o odwrócenie uwagi od sytuacji na wschodzie i skierowanie jej na wewnętrzne problemy. Andrzej Duda wyraził przekonanie, że Polska – działając razem z międzynarodowymi partnerami – poradzi sobie z kryzysem energetycznym i trudnościami gospodarczymi, spowodowanymi przez rosyjską napaść na Ukrainę. Prezydent mówił, że nasz kraj już teraz ma instrumenty, by bronić swojej suwerenności energetycznej. Zauważył, że wraz z sąsiednimi krajami zbudowano interkonektory oraz wraz z Norwegią i Danią gazociąg Baltic Pipe, dzięki któremu – jak mówił – nie obawiamy się, że w Polsce zabraknie gazu. Andrzej Duda wskazywał, że naszym przodkom udało się odbudować kraj ze zgliszczy. Podkreślił, że przyszłość Polski jest w naszych rękach. Prezydent mówił, że jesteśmy narodem pracowitym, inteligentnym, wytrwałym, nieprawdopodobnie odpornym – co pokazała nasza historia. Prezydent Litwy Gitanas Nauseda powiedział, że Polska – odzyskując 104 lata temu niepodległość – zapoczątkowała nową erę narodowych państw demokratycznych. Gitanas Nauseda podkreślał, że dziś Polska i Litwa wspólnie inwestują w bezpieczeństwo naszego rejonu. Dodał, że nasze kraje czerpią lekcję z własnej historii i zdają sobie sprawę, że agresorowi nie należy ustępować, lecz stanowczo się mu przeciwstawiać. Dlatego – jak mówił – nie są tolerowane próby przekraczania granic suwerennych państw z użyciem siły. Podkreślił, że śpieszymy z pomocą zaatakowanej przez Rosję Ukrainie, która walczy także o naszą wolność. „Wspólnie rzetelnie bronimy prawdy historycznej przed zafałszowaniem i dezinformacją” – zaznaczył litewski prezydent. Na zakończenie centralnych obchodów Narodowego Święta Niepodległości na placu marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie prezydent Andrzej Duda przywitał się z rodakami. Uczestnicy państwowych uroczystości mogli wymienić uściski i zrobić zdjęcie z prezydentem. Wcześniej, po uroczystym przemówieniu prezydenta Andrzeja Dudy oraz głowy litewskiego państwa, przedstawiciele władz państwowych złożyli wieniec na Płycie Grobu Nieznanego Żołnierza oraz przed pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego. Oficjalna część obchodów odbyła się przy Grobie Nieznanego Żołnierza z udziałem władz państwowych. Przed południem prezydent Andrzej Duda, prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, a także premier Mateusz Morawiecki złożyli wieńce przy pomnikach Ojców Niepodległości. Wzięli także udział w uroczystej mszy świętej w Świątyni Opatrzności Bożej.IAR/zbiorcza/d vey/i pcz/w hm

facebook
by e-smart.pl