opis Prezes PiS Jarosław Kaczyński w Sokołowie Podlaskim: W Unii Europejskiej niższą stopę bezrobocia niż Polska ma tylko Malta.

PiS- wybory- J.Kaczyński w Sokołowie Podlaskim Prezes PiS Jarosław Kaczyński, podczas wyborczego spotkania z mieszkańcami Sokołowa Podlaskego, mówił, że obecnie w Polsce bezobocie wynosi 5 procent i w Unii Europejskiej niższą stopę bezrobocia niż nasz kraj ma tylko Malta. Szef PiS przypomniał, że za rządów PO-PSL w szczytowym momencie wynosiło ono 14,4 procent, choć -jak zaznaczył – w ponad połowie powiatów było jeszcze wyższe. Według Jarosława Kaczyńskiego, w 230 powiatach bezrobocie było 15-procentowe albo wyższe. „W tych piętnastu procentach jest bardzo duży prawdy. W bardzo wielu regionach było to naprawdę dużo” – podsumował prezes PiS. Wczoraj Prawo i Sprawiedliwość zainaugurowało akcję „Tusk znaczy bezrobocie”. Podczas konferencji w całym kraju politycy PiS porównują, jak wyglądała sytuacja w czasach rządów koalicji PO-PSL i obecnie. Jarosław Kaczyński przypomniał też, że obecny rząd ponad trzykrotnie podniósł płacę minimalną. Zdaniem wicepremiera, w ciągu ostatnich ośmiu lat PiS uzyskało znacznie lepsze wyniki od swoich poprzedników – koalicji Platformy Obywatelskiej z Polskim Stronnictwem Ludowym: „Między nimi a nami jest przepaść, dalece przekraczająca poziom rozwoju gospodarczego w ciągu ostatnich ośmiu lat”. Jarosław Kaczyński podkreśłił, że obecny rząd uzyskał w tym czasie znacznie lepszy wynik, pomimo ogromnych kryzysów – około 34 procent wzrostu. Prezes PiS stwierdził, że wzrost płac i poziomu życia jest szybszy niż PKB. „My dbamy o ludzi, dbając o pracę i przez ogromne programy społeczne” – podsumował. Wicepremier, prezes Prawa i Sprawiedliwości mówił, że stawka jesiennych wyborów parlamentarnych będzie wysoka, a decyzja którą podejmą Polacy 15 października będzie odnosiła się do tego, jaka będzie Polska i jej przyszłość. Podkreślał, że wybory te są porównywane do tych z 1989 roku. . Jarosław Kaczyński dodał, że w podjęciu decyzji podczas wyborów ważne będzie odnoszenie się do czynów, a nie słów. „Mówić można wszystko” – zaznaczył. Mówił, że nie można oszukiwać, jeśli chodzi o czyny, których się dokonało. „Jeśli porównamy dwa ośmiolecia, to nasze, które właśnie się kończy i to, które było przedtem – ośmiolecie rządów PO i PSL – to wydaje się, że wynik tego porównania – powtarzam, jeżeli chodzi o czyny, o wyniki – jest zupełnie oczywisty” – powiedział. Prezes Prawa i Sprawiedliwości zapewniał, że rząd jego ugrupowania będzie zabiegał o interesy małych społeczności. Szef partii rządzącej zapowiedział, że jeśli wygra ona zbliżające się wybory, to kwestia różnic rozwojowych między regionami zostanie zlikwidowana. „My tę ogromną różnicę, tę przepaść między Polską lokalną a Polską wielkich miast, zasypujemy. Jeżeli powierzycie nam władzę na dalsze lata, będziemy potrafili ją całkowicie zlikwidować” – mówił Jarosław Kaczyński. Jak dodał, mieszkańcy Polski lokalnej będa mieli pod każdym względem takie same warunki życia jak mieszkańcy wielkich miast. Jarosław Kaczyński przypomniał, że większość obywateli mieszka w Polsce lokalnej. Prezes PiS mówił w Sokołowie Podlaskim, że rząd Prawa i Sprawiedliwości działa dla Polski i Polaków, a poprzednicy- realizowali interesy innych państw. Podkreslał, że rząd PO-PSL nie dbał ani o obywateli ani o zrównoważony rozwój kraju: „Mieli poziom życia Polaków w takim samym poważaniu jak Polskę wschodnią. To dotyczyło całej Polski. Im zależało na interesach wąskiej grupy i interesach zewnętrznych” – stwierdził Jarosław Kaczyński. „My działamy dla Polski i Polaków, oni- działali głównie z zewnętrznej inspiracji”- mówił wicepremier: „Bardzo poważna rola przypadała w tym wszystkim osobistym ambicjom i interesom Donalda Tuska”. Zdaniem prezesa Prawa i Sprawiedliwości Donald Tusk „prowadził politykę pod dyktando Niemiec, ale także bardzo nisko kłaniał się Rosji”. Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński mówił też, że dziś bezpieczeństwo militarne w Europie i na świecie to rzecz podstawowa. Jak mówił podczas spotkania w Sokołowie Poldkaskim, w okolicznościach wojny na Ukrainie oraz sytuacji na granicy polsko-białoruskiej powinni o tym pamiętać politycy wszystkich formacji. Wicepremier przypomniał słowa Lecha Kaczyńskiego, który 15 lat temu w Tblisi sprzeciwiał się rosyjskiej agresji na Gruzję i ostrzegał Ukrainę. Jarosław Kaczyński ocenił, że opozycja nie wyciągnęła wniosków ze słów byłego prezydenta, gdyż rządy PO-PSL znacznie osłabiły potencjał polskiego wojska, szczególnie we wschodniej części kraju. „Zaczęła obowiązywać doktryna, że gdyby Polska została zaatakowana ze wschodu powinna być broniona na linii Wisły. To znaczyło, że ogromna część terytorium naszego kraju oraz bardzo dużą część ludności zostałaby wydana Rosjanom” – mówił wicepremier. Prezes PiS dodał, że rząd Donalda Tuska zaniedbał również starania o wzmacnianie naszych sojuszy. Jarosław Kaczyński dodal, że za rządów PO-PSL odrzucono projekt powstania w Polsce baz NATO. „Nasze rządy toczyły rozmowy i wydawało się, że one mogą być sfinalizowane, za tym był ówczesny prezydent Lech Kaczyński. A Donald Tusk i jego koledzy byli przeciw i skończyło się na tym, że rozmowy zostały zerwane, a cale przedsięwzięcie odrzucone. A było to przedsięwzięcie, które w ogromnej mierze zwiększałoby nasze bezpieczeństwo” – tłumaczył prezes Jarosław Kaczyński mówił w Sokołowie Podlaskim, że rząd Prawa i Sprawiedliwości, jeśli Polacy w wyniku wyborów 15 października ponownie powierzą mu władzę, dokończy reformę sądów, które- jak podkreślał- depczą praworządność. Zapewniał, że tym razem działania w tej sferze będą zdecydowane. „Jeśli zwyciężymy, wygra także nasza praworządność, która jest bardzo często deptana przez sądy, które kpią z oczywistych faktów” – stwierdził Jarosław Kaczyński i zapewnił, że Prawo i Sprawiedliwość to zmieni i że nikt nie będzie w stanie tego powstrzymać. Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński mówił też, że liczy na szybkie powstanie komisji do spraw badania wpływów rosyjskich. Zdaniem wicepremiera, komisja będzie miała za zadanie zbadać prowadzoną przez Donalda Tuska politykę sprzyjającą Niemcom i Rosji: „On prowadził politykę pod dyktanto przede wszystkim Niemiec, ale też bardzo nisko kłaniał się Rosji” – mówił Jarosław Kaczyński. Dodał, że liczy na powstanie w przyszłym tygodniu komisji do badania wpływów rosyjskich w Polsce, która pokaże różne dokumenty. „Zobaczycie państwo jak to naprawdę wyglądało” – podsumował wicepremier. Na początku sierpnia weszła w życie nowelizacja ustawy o komisji do zbadania wpływów Rosji na bezpieczeństwo wewnętrzne Polski w latach 2007-2022. W komisji nie będą mogli zasadać posłowie i senatorowie, a odwołanie od jej decyzji będzie kierowane do Sądu Apelacyjnego w Warszawie. W skład komisji ma wejść dziewięciu członków w randze sekretarza stanu powoływanych i odwoływanych przez Sejm. Zgłaszać kandydatów do komisji może każdy klub poselski lub parlamentarny do 29 sierpnia. Kluby PO, PSL i Lewicy już zapowiedziały, że nie zgłoszą swoich kandydatów. Wicepremier Jarosław Kaczyński zaapelował też o udział w wyborach parlamentarnych 15. października. Spotkanie w Sokołowie Podlaskim odbyło się pod wyborczym hasłem „Bezpieczna Przyszłość Polaków”.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/IAR zbiorcza/w dyd

facebook
by e-smart.pl