Olimpijski ogień dotarł do Francji

Marsylia – olimpijski ogień – powitanie Olimpijski ogień dotarł do Francji. Rozpalona w Grecji pochodnia została przywieziona statkiem do Marsylii, na południowym wschodzie kraju. To pierwszy etap francuskiej części olimpijskiej sztafety, która zakończy się w Paryżu 26 lipca, podczas ceremonii otwarcia letniej olimpiady. Olimpijski ogień przybył z greckiego Pireusu do Marsylii na pokładzie „Belema” – zabytkowego trójmasztowca. Powitała go wielka parada morska z udziałem tysiąca łodzi. Kulminacyjnym punktem dnia było wieczorne wpłynięcie okrętu do portu. Na jego cześć nad miastem przeleciał zespół akrobacyjny francuskich sił powietrznych. Samoloty pokryły niebo smugami w kolorach francuskiej flagi. Potem w porcie zabrzmiała po raz pierwszy oficjalna melodia paryskich igrzysk, która będzie towarzyszyć całej imprezie. Szef komitetu organizacyjnego igrzysk Tony Estanguet nie krył entuzjazmu. „Czekaliśmy na to sto lat. To wyjątkowa chwila. Zaczynamy! Igrzyska się rozpoczynają i wracają do Francji” – powiedział Estanguet, podkreślając, że Paryż będzie gościł igrzyska po raz pierwszy od 1924 roku. Pierwszą osobą, która poniosła pochodnię we Francji był pływak i mistrz olimpijski Flaurent Manaudou. Sportowiec rozpalił ogień w specjalnym, designerskim kotle, ustawionym w marsylskim porcie. Jutro olimpijska pochodnia rozpocznie podróż do Paryża. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Stefan Foltzer/w dwi/