Niemcy o Steinmeierze na rocznicy Powstania Warszawskiego
Niemcy – Powstanie Warszawskie – Frank-Walter Steinmeier Prezydent Niemiec poprosił o wybaczenie za nazistowskie zbrodnie – przede wszystkim te słowa wyławiają media za Odrą z wystąpienia polityka na uroczytościach w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Frank-Walter Steinmeier jest drugim prezydentem RFN, który odwiedził z tej okazji stolicę Polski. Informacja o wizycie i przemówieniu Franka-Waltera Steinmeiera w Warszawie trafiła do wszystkich niemieckich gazet i portali. Rozgłośnie Deutschlandfunk najpierw przypomniały skalę zbrodni nazistów, potem zacytowały słowa prezydenta: „My, Niemcy, nie mamy prawa zapomnieć”. Większość tytułów pisze o prośbie o wybaczenie. Telewizja informacyjna n-tv w podpisie materiału i komentarzu na swojej stronie internetowej podkreśla, że chodzi o wybaczenie za zbrodnie nazistowskie. O trudnej, newralgicznej misji prezydenta pisze „Frankfurter Allgemeine”, wychwytując, że Steinmeier stanął przy mikrofonie o 19.44. To był oczywiście przypadek, ale zbieżność cyfr, jakie pokazywały zegarki z rokiem powstania warszawskiego – zdaniem dziennikarzy gazety – idealnie wpisała się w symbolikę tego dnia. W „Die Zeit” podkreślono zdanie, że to niemiecki nacjonalizm, imperializm i rasizm doprowadziły do zbrodni Niemców i tragedii Polaków. Lewicowy portal taz pisze z kolei o ogromnym rozczarowaniu, ponieważ prezydent Niemiec nie ogłosił żadnych realnych działań na rzecz polskich ofiar drugiej wojny światowej. Prośba o wybaczenie padała już wielokrotnie i zdaniem komentatorów portalu czas ją poszerzyć o konkrety. O oczekiwaniu na konkrety piszą też inne tytuły, ale te spodziewane są raczej ze strony kanclerza Niemiec. Olaf Scholz jest jednak obecnie na urlopie. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Adam #Górczewski/i mg/w OK