Niemcy o rezygnacji J. Bidena
Niemcy – USA – Biden – decyzja Niemieccy politycy z szacunkiem odnieśli się do decyzji Joe Bidena o rezygnacji z walki o reelekcję w Stanach Zjednoczonych. Media za Odrą patrzą w przód i rozważają różne warianty przebiegu jesiennych wyborów prezydenta USA. „Mój przyjaciel Joe Biden ma wiele zasług dla swojego kraju, Europy i świata” – napisał Olaf Scholz na platformie X. Kanclerz Niemiec podziękował za współpracę wewnątrz NATO i ocenił, że decyzja prezydenta zasługuje na szacunek. Michael Link, niemiecki koordynator do spraw współpracy transatlantyckiej, nazwał Bidena szczególnie bliskim partnerem, a jego rezygnację ocenił jako głęboką cezurę, bo w jego ocenie, żaden prezydent USA nie traktował tak poważnie europejskich i unijnych instytucji. Niemieckie media skupiają się natomiast na następcy Joe Bidena. Jeśli to Kamala Harris miałaby zostać kandydatką, to pomogłaby jej krótka wewnętrzna rywalizacja w gronie Demokratów – twierdzi Julius van de Laar. Strateg, który pracował przy kampaniach zarówno w USA, jak i w Niemczech, twierdzi w „Die Welt”, że to dałoby jej silniejszy mandat w wyborach, niż samo namaszczenie przez poprzednika. „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, jak inne tytuły, podkreśla falę finansowego wsparcia, którą odczuwają Demokraci od momentu decyzji Joe Bidena. Gazeta aktualizuje też listę osób, które już poparły Kamalę Harris, od gubernatorów i generałów począwszy. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Adam #Górczewski/w Siekaj