Minister infrastruktury. Ogromne straty na kolei i na drogach

Powódź – kolej – straty Zniszczone mosty, uszkodzone drogi, zablokowane trasy i węzły kolejowe. Ministerstwo infrastruktury zaczyna szacować straty po przejściu fali powodziowej na południu Polski. Szacowanie strat dopiero się zaczyna, ale już dziś wiadomo, że przywrócenie zniszczonych odcinków na drogach i na kolei potrwa i pochłonie dużo pieniędzy. Szef resortu Dariusz Klimczak powiedział, że na kolei są odcinki całkowicie zniszczone. W okolicach Kłodzka tory kolejowe zostały zdewastowane przez kumulację fali wezbraniowej. „Tory, pierwszy raz widziałem, zostały postawione pionowo, jak płot, lub skręcone, jak sprężyna” – powiedział Dariusz Klimczak Komunikację drogową na terenach, przez które przeszła fala powodziowa, mają zapewnić między innymi tymczasowe przeprawy mostowe. Jedna z nich powstaje w Kłodzku. Czas powstania takiej inwestycji trwa około tygodnia. Szef resortu infrastruktury powiedział, że wie o 11 zgłoszeniach dotyczących budowy takich mostów. Z danych Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wynika, że powódź zniszczyła, bądź uszkodziła około tysiąca kilometrów dróg lokalnych. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/#Pszoniak/i wg/w dw

facebook
by e-smart.pl