Min. Tomasz Siemoniak o inwigilacji Pegasusem

T. Siemoniak – służby – Pegasus W sprawie inwigilacji Pegasusem chodzi o rozliczenie winnych, czyli tych, którzy podejmowali decyzje o wykorzystaniu szpiegowskiego oprogramowania – powiedział w TVP Info minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak. Według ujawnionych na początku tygodnia informacji w zainteresowaniu służb miało być 578 osób. „Jeśli był choć jeden przypadek, a na pewno był jeden – Krzysztof Brejza – nieuzasadnionego wykorzystania po to, żeby ścigać przeciwnika politycznego i go niszczyć, to to jest o jeden przypadek za dużo i z pewnością takich przykładów mamy więcej natomiast robimy to w pewnej kolejności” – mówił Tomasz Siemoniak. Pierwszym krokiem było wysłanie do 31 osób informacji, że były inwigilowane. Ze względu na ochronę prywatności, to do nich należy decyzja czy ujawnić, że interesowały się nimi służby. Sprawą Pegasusa zajmuje się w Prokuraturze Krajowej specjalnie powołany zespół śledczych. Postępowanie jest na wstępnym etapie. W piątek minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar ma przedstawić w Sejmie raport o skali inwigilacji Pegasusem. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/#Turkowska/ w pmal

facebook
by e-smart.pl