Międzynarodowa konferencja naukowa „Powstanie 1863. Represje i pamięć”

UKSW – „Powstanie 1863. Represje i pamięć”- konferencja naukowa W Instytucie Historii Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie zakończył się pierwszy dzień międzynarodowej konferencji naukowej „Powstanie 1863. Represje i pamięć”. Organizatorami dwudniowego spotkania z okazji 160. rocznicy powstania są UKSW i Instytut De Republica. Doktor Henryk Głębocki z Uniwersytetu Jagiellońskiego podkreślał, że zjawisko propagandy ma pewne uniwersalne cechy. „Wtedy, podczas powstania styczniowego była to walka o poparcie opinii publicznej Europy, od której zależało to, czy rządy europejskie, rządy mocarstw, zechcą udzielić pomocy powstańcom. Te rządy robiły wszystko, żeby tej pomocy nie udzielić. To jest trochę tak jak dzisiaj, kiedy opinia publiczna Europy jest po stronie walczącej Ukrainy, a rządy przebierają nogami, żeby wrócić do stołu rozmów z Rosją. Walka informacyjna, walka propagandowa, tak jak wtedy, półtora wieku temu, ma ogromne znaczenie dla rozstrzygnięcia tego konfliktu, dla losu całego naszego regionu” – tłumaczył doktor Henryk Głębocki. Z kolei profesor Wiesław Caban z kieleckiego Uniwersytetu Jana Kochanowskiego powiedział, że Sybiracy chcieli się dobrze przygotować do powstania styczniowego. „Sybiracy poszli do powstania, z tym, że uważali, że powstania nie należy wywoływać natychmiast. Uważali, że najpierw to powstanie trzeba dobrze przygotować – oświecić lud, bo bez ludu nie będzie sukcesu, przeprowadzić uwłaszczenie chłopów, a dopiero następnym etapem miało być powstanie. Oni jako Sybiracy nie bardzo mieli zrozumienie wśród młodzieży warszawskiej, która parła do powstania natychmiast” – wyjaśniał profesor Wiesław Caban. Doktor Adam Buława z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie mówił, że metody funkcjonowania rosyjskiego imperializmu od wieków są niezmienne. „Niezależnie od tego, czy mówimy o wieku XIX – Rosji carskiej, czy mówimy o Rosji bolszewickiej, o Rosji sowieckiej, czy mówimy obecnie o Rosji putinowskiej – to okazuje się, że istnieje to pojęcie ruskiego mira – cywilizacji rosyjskiej, gdzie wszyscy powinni się podporządkować i nie ma miejsca na ugodę, chyba że na warunkach rosyjskich. I jak wtedy, w roku 1863- 1864 roku byli ci, którzy powiedzieli carowi – stop, Europo patrz, my jesteśmy barierą przed tym euroazjatyckim barbarzyństwem” – mówił historyk. Cztery panele tematyczne konferencji naukowej poświęcone są reakcjom europejskiej opinii publicznej na powstanie styczniowe, irredencie styczniowej, represjom oraz pamięci.Wśród prelegentów znaleźli się reprezentanci polskich oraz zagranicznych ośrodków akademickich, między innymi z Polski, Stanów Zjednoczonych, Francji oraz Białorusi. 22 stycznia 1863 roku wybuchło powstanie styczniowe, narodowy zryw skierowany przeciwko jednemu z zaborców – Cesarstwu Rosyjskiemu. Trwało do jesieni 1864 roku i zakończyło się porażką powstańców i zaostrzeniem represji przez Rosję. Było największym i najdłużej trwającym polskim powstaniem narodowym. Jutro drugi i ostatni dzień konferencji.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ #Wosiek/i pcz/w to/

facebook
by e-smart.pl