M. Wróbel z KO o umowach zawartych między TVP i Polsatem

Maciej Wróbel-Polsat-transmisje-TVP Co najmniej 360 mln złotych miała stracić TVP na umowach zawartych z Polsatem za rządów PiS. Tak wynika z ustaleń wewnętrznej kontroli w Telewizji Publicznej. O sprawie informuje „Gazeta Wyborcza”. TVP miała słono przepłacić za zakup sublicencji na mecze siatkówki i piłki nożnej. Natomiast sama miała sprzedać Polsatowi prawa do meczów piłki nożnej poniżej wartości. Sprawę bada już prokuratura. Maciej Wróbel z Koalicji Obywatelskiej oczekuje, że ówczesne władze TVP zostaną w tej sprawie pociągnięte do odpowiedzialności. „Pracownicy Telewizji Polskiej sygnalizowali, że nie da się pokryć tych pieniędzy z pieniędzy komercyjnych tylko środków publicznych, co może budzić ogromne zastrzeżenia w przyszłości” – tłumaczy poseł KO. Dodaje, że sygnały te nie spotkały się z właściwą reakcję ówczesnych władz TVP. „To jest jawna niegospodarność. Wierzę, że prokuratura gruntowanie sprawdzi tę sprawę i skieruje wniosek do sądu o oskarżenie prezesa Kurskiego” – dodaje Maciej Wróbel. „Gazeta Wyborcza” opisała, że TVP miała zapłacić Polsatowi za sublicencje na mecze siatkówki i piłki nożnej w sumie 90 mln euro, słono przepłacając. Sama za prawa do meczów pilki nożnej dostała od Polsatu zaledwie 5 mln euro – znacznie poniżej wartości. Różnica na niekorzyść TVP ma wynosić 85 mln euro, czyli 360-370 mln zł.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/#Fabisiak/w dw

facebook
by e-smart.pl