M. Kamiński usłyszał zarzuty ws. głosowania w Sejmie

M. Kamiński – Sejm – prokuratura Mariusz Kamiński usłyszał zarzuty w sprawie głosowania w Sejmie już po wygaszeniu jego mandatu. Były poseł Prawa i Sprawiedliwości został wezwany na przesłuchanie w prokuraturze. Grudniowe posiedzenie Sejmu z udziałem Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika odbyło się już po tym jak marszałek izby Szymon Hołownia wydał postanowienie o wygaszeniu ich mandatów poselskich. Przyczyną jego decyzji było skazanie obu polityków prawomocnym wyrokiem na dwa lata więzienia za działania operacyjne w związku z tak zwaną aferą gruntową. Obaj kwestionowali orzeczenie, powołując się na wydane w tej sprawie w 2015 roku prezydenckie ułaskawienie. Politycy złożyli też zażalenie do Sądu Najwyższego na decyzję marszałka, a ten uchylił postanowienie dotyczące wygaszenia mandatów. Koalicja rządowa nie uznaje decyzji Sądu Najwyższego, uzasadniając, że orzeczenie zostało wydane przez Izbę, która zgodnie z wyrokami TSUE nie jest sądem w świetle prawa europejskiego. Chodzi o Izbę Kontroli Nadzwyczajnej. Z tego też powodu Marszałek Sejmu skierował zażalenie posłów Kamińskiego i Wąsika do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Powołując się na analizy prawne, tłumaczy, że izba ta gwarantuje stronom postępowania „niewątpliwe i niewzruszalne” zabezpieczenie ich praw.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/d OW /mitro

facebook
by e-smart.pl