Komisja odpowiedzialności konstytucyjnej rozpoczęła prace
Sejm – odpowiedzialność konstytucyjna – NBP – TS Pierwsi świadkowie komisji odpowiedzialności konstytucyjnej w sprawie Trybunału Stanu dla prezesa NBP. Komisja zaprosiła na przesłuchanie pięć osób związanych z Bankiem Gospodarstwa Krajowego. Jak wyjaśnia szef komisji odpowiedzialności konstytucyjnej Zdzisław Gawlik, chodzi o wstępny wniosek o pociągnięcie do odpowiedzialności konstytucyjnej przed Trybunałem Stanu prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego. Przesłuchanie pierwszych świadków komisji ma związek z jednym z zarzutów wskazanych we wstępnym wniosku. Dotyczy on relacji pomiędzy NBP a Bankiem Gospodarstwa Krajowego w kwestii emisji obligacji. Zdzisław Gawlik dodaje, że świadkowie mają obowiązek stawić się przed komisją odpowiedzialności konstytucyjnej, co reguluje ustawa o Trybunale Stanu. We wniosku o postawienie przed Trybunałem Stanu prezesa Narodowego Banku Polskiego znalazło się osiem głównych zarzutów – w tym naruszenie konstytucji i ustaw. Pierwsza grupa zarzutów dotyczy tego, co się działo wewnątrz instytucji – chodzi między innymi o niedopuszczanie niektórych członków NBP oraz Rady Polityki Pieniężnej do informacji. We wniosku znalazły się także kwestie dotyczące premii dla prezesa Banku oraz skupu obligacji w 2020 roku. Pojawia się zarzut działań prowadzących do osłabiania wartości złotego. Autorzy wniosku zarzucają też Adamowi Glapińskiemu, że uchybił nakazowi apolityczności prezesa NBP. Zdaniem autorów dokumentu narusza to Konstytucję. W dokumencie czytamy, że prezes NBP publicznie angażował się w agitację, także w ramach kampanii wyborczej, na rzecz Prawa i Sprawiedliwości i rządu Mateusza Morawieckiego przeciwko Platformie Obywatelskiej. We wniosku czytamy, że prezes NBP co najmniej dwa razy brał udział w zebraniach kierownictwa PiS i zatrudniał partyjnych działaczy w Narodowym Banku Polskim.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/#Naukowicz/i ad/w mk