Kierownictwo MON o Tarczy Wschód – to może być projekt międzynarodowy

MON-C.Tomczyk-Tarcza Wschód Projekt Tarcza Wschód ma szansę stać się programem międzynarodowym. Rozmowy z partnerami z Unii Europejskiej w tej sprawie prowadzi obecnie kierownictwo resortu obrony – poinformował wiceszef MON Cezary Tomczyk w trakcie konferencji w Sztabie Generalnym poświęconej działaniom dotyczącym realizacji Tarczy Wschód. W ciągu ostatnich tygodni doszło do szeregu spotkań bilateralnych z przedstawicielami Litwy, Łotwy, Estonii i Finlandii, a kilka dni temu – do rozmów z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym w sprawie finansowania projektu. „Tarcza Wschód jest największym tego typu projektem od II wojny światowej nie tylko w Polsce, ale w Europie” – podkreślił Cezary Tomczyk. Wiceminister Paweł Bejda przekazał, że wspólnymi działaniami, które mają poprawić bezpieczeństwo na wschodniej granicy Polski, ale też zewnętrznej granicy Unii oraz NATO, są zainteresowani głównie nasi najbliżsi sąsiedzi. Z nimi też prowadzone są obecnie intensywne rozmowy – powiedział Paweł Bejda. Wiceminister dodał, że nawet Europejski Bank Inwestycyjny, że te środki dotyczą wszystkich państw, które są tym zainteresowane. „Dobrze by było, gdyby kraje graniczne z Rosją współpracowały i koordynowały pewne działania” – mówił. Kierownictwo MON przekazało również, że zwiększono liczbę żołnierzy zaangażowanych w działania na granicy z Białorusią. Do wsparcia Straży Granicznej oddelegowano 8 tysięcy żołnierzy. Kolejne 9 tysięcy ma być w odwodzie strategicznym. W razie zagrożenia pojawią się na pograniczu w ciągu 48 godzin. To nie koniec zmian – zgodnie z zapowiedzią szefa Sztabu Generalnego Wiesława Kukuły – zmianie ulegnie cała koncepcja zaangażowania armii w działania na granicy. Półroczne dyżury będą pełniły dywizje wojsk lądowych. Dyżur rozpoczyna 18. Dywizja Zmechanizowana, w styczniu rozpocznie go 16. dywizja, a później – 12. „Taką kolejność na razie rysujemy, ale perspektywa operacji Bezpieczne Podlasie sięga roku 2028” – mówił generał. Przedstawiciele MON i Sztabu Generalnego przekazali także, że pierwsze inwestycje związane z projektem Tarcza Wschód, będą realizowane w pierwszym półroczu przyszłego roku. Na budowę infrastruktury wzmacniającej granice wydane zostanie wtedy pół miliona złotych. Równolegle wojsko uruchomi przetarg na zakup nowych wozów opancerzonych dla jednostek działających na granicy z Białorusią. Zostanie on rozstrzygnięty w trybie przyspieszonym w ramach Pilnej Potrzeby Operacyjnej. Wozy trafią na granicę już w przyszłym roku. Wzmacnianie granicy z Białorusią związane z programem Tarcza Wschód będzie też oznaczało zmianę filozofii w pełnieniu służby żołnierzy na granicy. Zostanie powołany Korpus Ochrony Pogranicza, który w przyszłości przejmie wszystkie zadania związane ze służbą na wschodzie. Pomysł powołania takiego korpusu powstał jeszcze za czasów rządów PiS, ale obecne kierownictwo MON twierdzi, że chce to zrealizować szybciej niż poprzednicy, bo już w 2028 roku. Rząd PiS mówił, że będzie to realne w 2032.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/#Drążkiewicz/i wg/d OW/w md/

facebook
by e-smart.pl