Katedra Polowa WP: Msza św. w intencji ofiar ludobójstwa – rzezi wołyńskiej

Katedra WP – Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa – ukraińscy nacjonaliści Mszą świętą w katedrze polowej Wojska Polskiego w Warszawie rozpoczęły się uroczystości upamiętniające 81. rocznicę rzezi wołyńskiej. Rodziny, weterani, kresowiacy, warszawiacy i przedstawiciele rządu modlili się w intencji ofiar ludobójstwa na Kresach.Dziś przypada Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej Polskiej. Święto obchodzone jest w rocznicę tak zwanej Krwawej Niedzieli. 11 lipca – 1943 – 81 lat temu, podczas II wojny światowej, oddziały Ukraińskiej Powstańczej Armii w 99. miejscowościach na Wołyniu dokonały największej fali mordów na Polakach, przypomniał w homilii ksiądz pułkownik Mirosław Biernacki. „Bezkres cierpienia nie daje nam zapomnieć o ludziach, którzy tego cierpienia zaznali, bestialstwa ludzi niszczących wsie, osady, kościoły, a nade wszystko sąsiadów, niedawnych przyjaciół – to wszystko stawia przed nami pytanie – co się stało?, czy wolno zapomnieć? i chyba najtrudniejsze pytanie: czy możemy przebaczyć? – pytał kapłan. „Choć nie nas osobiście dotknęła ta tragedia, to nie znaczy, że nasze serca nie krwawią. Pamięcią i modlitwą starajmy się wytyczyć nowy szlak relacji – na prawdzie, a nie na kłamstwie, albo przemilczaniu” dodał ksiądz Mirosław Biernacki. „Jest jakiś genem przenoszony ból w człowieku, na następne pokolenia i jeśli tego nie postaramy się zrozumieć, poznać – to nie uleczymy. Emocje nas zniszczą” – tłumaczył duchowny. Dodawał, że „nie wolno zapomnieć, pod żadnym pozorem i nigdy, o tym doświadczalnym poligonie ludobójczym. Nie wolno zapomnieć o mogiłach, które tam pozostały i o tym, kto był katem, a kto ofiarą” – przypominał w homilii kapelan środowisk AK. W wyniku zbrodni popełnionych na mieszkańcach Wołynia i Małopolski Wschodniej w czasie II wojny światowej mogło zginąć od 100 do nawet 130 tysięcy Polaków.Ksiądz pułkownik Mirosław Biernacki przypomniał, że nadszedł czas przebaczenia, pojednania i pochowania zamordowanych w czasie rzezi wołyńskiej. „Rana się musi zamknąć, zabliźnić – pozostaje blizna, ale my żyjemy dalej. Wciąż nowe pokolenia: dzieci, wnuki, prawnuki tamtych świadków z ziemi wołyńskiej. Są to dzieci, wnuki, prawnuki ofiar, ale również katów. Czy wolno nam przebaczyć? – nie brakuje dziś ludzi, dla których nie jest to możliwe, którzy pod pretekstem pamięci ciągle pielęgnują w sobie niszczącą nienawiść” – wskazywał duchowny. Organizatorem Obchodów rocznicy Zbrodni Wołyńskiej jest Urząd do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ #Wosiek/ w fj

facebook
by e-smart.pl