Kardynał Gerhard Müller w Markowej: powinni tu być prezydent Niemiec i przewodnicząca Komisji Europejskiej

Uroczystości – Markowa – kardynał – Niemcy Krytycznie do braku obecności przedstawicieli najwyższych władz Republiki Federalnej Niemiec na uroczystościach w Markowej odniósł się kardynał Gerhard Müller. Były prefekt Kongregacji Nauki Wiary był jednym z koncelebrujących dzisiejszą Mszę świętą beatyfikacyjną rodziny Ulmów. „Byłoby ważne, żeby byli tu obecni pani Von der Leyen lub niemiecki prezydent” – wskazał hierarcha. „Dobrze byłoby, gdyby dzięki krwi tych męczenników zrobić coś dla pojednania w Europie, zwłaszcza polsko-niemieckiego, ale też innych krajów. Europa jest obecnie zbudowana na pieniądzach i ekonomii, ale myśl chrześcijańskiej Europy sięga znacznie głębiej. Jeśli się polega tylko na pieniądzach, to kończy się to bardzo źle, dochodzi do wojen, a ludzie tracą do siebie szacunek” – powiedział. Kardynał dodał, że dzisiejsza beatyfikacja powinna uczyć całą Europę szacunku dla życia. Przypomniał, że nazistowska ideologia była nie tylko antysemicka, ale też antychrześcijańska. W Markowej beatyfikowano męczenników Józefa i Wiktorię Ulmów wraz z ich siedmiorgiem małych dzieci. Cała rodzina została zamordowana przez Niemców 24 marca 1944 roku za udzielenie schronienia kilkorgu Żydom, którzy byli prześladowani.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/#Zielenkiewicz/w Wj

facebook
by e-smart.pl