Hindusi wybierają nowych przedstawicieli do parlamentu

Indie – wybory parlamentarne Hindusi wybierają nowych przedstawicieli do parlamentu. Od 7.00 rano czasu miejscowego, czyli 3.30 w Polsce, otwarte są lokale wyborcze. Uprawnionych do głosowania jest prawie miliard obywateli, co sprawia, że są to największe wybory na świecie. Dzisiejsze głosowanie zdecyduje o podziale pierwszych 100 z 543 mandatów, o które walczy ponad dwa i pół tysiąca partii. Zdaniem eksperta Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Patryka Kugiela, mimo rozciągniętego czasu głosowania, bo będzie ono trwało do pierwszego czerwca, najwięcej osób pójdzie do urn właśnie dzisiaj. Ekspert do spraw Indii ocenił, że zdecydowanym faworytem wyborów parlamentarnych jest rządząca od 2014 roku Indyjska Partia Ludowa, ale nie ma pewności, czy uzyska większość pozwalającą na zmianę konstytucji. Opozycja zarzuca obecnemu rządowi, że jest przez niego represjonowana, a rządy premiera Narendy Modiego nazywa autorytarnymi i nacjonalistycznymi. Poseł hinduskiej partii opozycyjnej AAP Sinjay Singh powiedział, że spodziewane kolejne zwycięstwo wyborcze Indyjskiej Partii Ludowej z premierem Narendą Modim na czele przyniesie represje dla opozycji. Polityk przypomniał, że obecny premier Indii zamroził wszystkie konta bankowe największych partii opozycyjnych, a następnie uwięził szefa rządu stanu Delhi, jego zastępcę, radnego ds. zdrowia i jego samego. „Narenda Modi chciałby widzieć wszystkich członków opozycji w więzieniu, a tylko ktoś, kto boi się przegranej, robi coś takiego” – uważa poseł partii AAP. Największą partią opozycyjną jest Partia Kongresowa z Rahulem Ghandim na czele. W niektórych stanach podobnym poparciem cieszy się też partia AAP. Wybory w Indiach odbywają się w siedmiu etapach i potrwają do 1 czerwca. Na potrzeby głosowania indyjskie władze przygotowały ponad milion lokali wyborczych, nawet w najtrudniej dostępnych miejscach kraju. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/wcześn./d OW/w OK