Fala dymisji w ThyssenKrupp
Niemcy – stal – ThyssenKrupp Fala dymisji w stalowym gigancie. Ze stanowisk w zarządzie i radzie nadzorczej niemieckiego ThyssenKrupp zrezygnowało siedem osób, w tym były wicekanclerz. Od miesięcy stalowa firma-córka grupy ThyssenKrupp szykuje plan naprawczy. Jego ostatnia wersja nie spodobała się szefowi całego koncernu, który zarzucił władzom spółki w Duisburgu pudrowanie liczb i unikanie koniecznych kroków. Szef rady nadzorczej Sigmar Gabriel, który jako polityk SPD pełnił w przeszłości m.in. funkcję wicekanclerza, stwierdził, że to nieprzyzwoite zachowanie Miguela Lopeza, a on nie ma czasu na nieprzyzwoitych ludzi, bo skończył już sześćdziesiąt lat. I ogłosił dymisję swoją i sześciu innych osób z kierownictwa. W reakcji na te odejścia zebrał się wielotysięczny tłum pracowników. Sama spółka-córka zatrudnia 27 tysięcy osób. Z powodu złej sytuacji na rynku stali konieczne są zwolnienia. Przy obecnym braku kadry zarządczej wszyscy zatrudnieni drżą o przyszłość. Utrudnione są też negocjacje z inwestorem, który już kupił 20 procent akcji, a miał dokupić kolejnych trzydzieści. ThyssenKrupp to jeden z największych producentów stali na świecie. Cały koncern zatrudnia ponad 150 tysięcy ludzi. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Adam #Górczewski/i em/w pbp