Ekspert ds. Azji Południowej o wyborach w Pakistanie

Pakistan – wybory – ekspert – PISM Analityk Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych i ekspert do spraw Azji Południowej, Patryk Kugiel, powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że największe szanse na zwycięstwo w wyborach parlamentarnych w Pakistanie ma Pakistańska Liga Muzułmańska. Według niego to właśnie ta partia może najwięcej zyskać na odsunięciu od kandydowania byłego premiera Imrana Khana, którego aresztowano za korupcję. „Prawdopodobnie ponownie, po raz czwarty premierem zostanie Nawaz Sharif, czyli szef Pakistańskiej Ligi Muzułmańskiej, który należy do jednego z dwóch rodów dynastycznych, który rządził tym krajem przez ostatnie kilka dekad” – powiedział Patryk Kugiel. Analityk PISM dodał, że kandydat ten wrócił do Pakistanu po dłuższej przerwie na emigracji i „wydaje się, że jest w dobrych relacjach z armią, która musiała ten jego powrót zaakceptować i zdjąć z niego dawne wyroki skazujące go za korupcję”. „W związku z tym, on się wydaje takim faworytem dla armii” – dodał Patryk Kugiel. Analityk PISM wskazał, że Pakistan jest w poważnym kryzysie bezpieczeństwa, odkąd aktywnie angażuje się w międzynarodową wojnę z terroryzmem. Według Patryka Kugla, to właśnie przywrócenie bezpieczeństwa będzie najważniejszym zadaniem dla nowego rządu po wyborach. W kilku miejscach w Pakistanie doszło do zamachów bombowych i łącznie w dniu wyborów w atakach zginęło co najmniej 30 osób. „Ataki terrorystyczne nie do końca mają coś wspólnego z samymi wyborami, po prostu jest to pewien trend, który trwa w Pakistanie od pewnego czasu, a teraz przy okazji wyborów po prostu też bardziej zwracamy na to uwagę” – powiedział Patryk Kugiel. Jak dodał, „poprawa stanu bezpieczeństwa będzie jednym z priorytetowych zadań dla nowego rządu, gdy tylko taki powstanie”. Władze Pakistanu zdecydowały o wyłączeniu sieci telefonii komórkowej, by na czas głosowania ograniczyć możliwości zwoływania protestów. Większość lokali wyborczych jest ochraniana przez funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa w obawie przed aktami przemocy. Zamknięto również przejścia graniczne z Afganistanem i Iranem, by utrudnić wjazd do Pakistanu potencjalnym zamachowcom, którzy mogliby zakłócić przebieg wyborów. O 342 mandaty w Zgromadzeniu Narodowym, czyli niższej izbie parlamentu, walczą 44 partie polityczne. 70 mandatów zarezerwowanych jest dla kobiet i przedstawicieli mniejszości etnicznych. W całym Pakistanie uprawnionych do głosowania jest 128 milionów obywateli. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/#Olendzki/i pcz/w Siekaj

facebook
by e-smart.pl