Donald Trump: przed zamachem nie było ostrzeżeń, zawiodła ochrona

Donald Trump – wybory prezydenckie – zamach Kandydat na prezydenta USA Donald Trump powiedział, że nie otrzymywał żadnych ostrzeżeń przed kampanijnym wiecem, na którym próbowano go zamordować. W wywiadzie dla telewizji Fox News stwierdził, że winna jest ochrona, która dopuściła do tego, że zamachowiec dostał się na dach pobliskiego budynku. Trump podkreślił, że gdyby mu tak polecono, poczekałby z wejściem na scenę. Za ochronę republikańskiego kandydata i byłego prezydenta odpowiada amerykański Secret Service. Funkcjonariusze oddelegowani do tego zadania prosili przełożonych o większe wsparcie, ale wysocy oficerowie służby odmawiali jego udzielenia – donosi gazeta „Washington Post”. Secret Service miało brakować ludzi i sprzętu, by odpowiednio zabezpieczyć wiec Trumpa w Pensylwanii. Agencja nie odniosła się jeszcze do tych informacji. Jutro szefowa Secret Service Kimberly Cheatle będzie zeznawała w tej sprawie przed komisją Izby Reprezentantów USA.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Reuters/d Pilecki/w dw