Delegacja Hamasu udaje się do Kairu na rozmowy o rozejmie

Hamas-Izrael-wojna-rozmowy-Kair Delegacja Hamasu udaje się do Kairu, by wznowić rozmowy o rozejmie w Gazie. Organizacja Narodów Zjednoczonych ostrzegła, że zapowiadany izraelski atak na miasto Rafah na południu Gazy może wywołać ogromny rozlew krwi. Zagraniczni mediatorzy oczekują, że grupa palestyńskich bojowników odpowie na propozycję wstrzymania walk na 40 dni i wymiany zakładników. „Jedyną rzeczą, która stoi między ludnością Gazy a zawieszeniem broni, jest Hamas” – powiedział wczoraj sekretarz stanu USA Antony Blinken. Negocjacje utknęły w martwym punkcie ze względu na żądanie Hamasu dotyczące trwałego zawieszenia broni oraz wielokrotne zapewnienia izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu o potężnym natarciu na Rafah. Antony Blinken przypomniał także, że Izrael nie przedstawił planu ochrony ukrywających się tam cywilów. „Bez takiego planu nie możemy poprzeć dużej operacji wojskowej w Rafah, ponieważ szkody, jakie wyrządzi, przekraczają dopuszczalne granice” – dodał szef amerykańskiego departamentu stanu.Informacyjna Agencja Radiowa/timesofizrael/w hm

facebook
by e-smart.pl