Czechy: rząd przedstawił plan uzdrowienia finansów publicznych

Czechy – rząd – budżet – podatki – emerytury Czeski rząd chce zmniejszyć deficyt budżetowy poprzez podniesienie części podatków i cięcia w administracji publicznej. Zmiany będą dotyczyć również systemu emerytalnego. Gabinet Petra Fiali przedstawił plan uzdrowienia finansów publicznych. Odpowiedzialnością za zły stan finansów publicznych premier Czech obarczył swoich poprzedników. Sytuację pogorszyły- według niego- kryzysy: energetyczny i migracyjny. „Tempo zadłużania się Republiki Czeskiej jest przerażające. To nieszczęsny spadek po poprzednich, populistyczno-socjalistycznych rządach. Gdybyśmy nie nacisnęli teraz na hamulec, za kilka lat sytuacja wymknęłaby się spod kontroli, a konsekwencje poniosłyby nasze dzieci i wnuki” – powiedział Petr Fiala przypominając, że odpowiedzialność budżetowa była jednym z postulatów wyborczych koalicji rządzącej. Przedstawiony plan zakłada między innymi podwyższenie podatku od nieruchomości, podatku hazardowego oraz akcyzy na alkohol i wyroby tytoniowe. Do 21 procent ma wzrosnąć wynoszący obecnie 19 procent podatek CIT. Większe koszty poniosą osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą. Rząd zapowiedział też ograniczenie dotacji z budżetu państwa. Projekt obejmuje uproszczenie systemu stawek VAT i zlikwidowanie części wyłączeń z tego podatku. Niższa niż dotąd stawka VAT obejmie żywność, leki i media, na przykład wodę. Czeskie władze przedstawiły założenia reformy systemu emerytalnego. Wiek emerytalny ma być powiązany ze średnią długością życia w kraju przy założeniu, że emerytura będzie trwała średnio 21,5 roku. Gwarantowana emerytura ma stanowić 20 procent średniego wynagrodzenia. Rząd chce zaostrzyć zasady przechodzenia na wcześniejszą emeryturę. Podejmowane kroki mają obniżyć deficyt budżetowy o 94 miliardy koron – w przeliczeniu około 18 miliardów złotych. Rządowa propozycja trafi do parlamentu, w którym gabinet Petra Fiali ma większość. Opozycyjne ugrupowanie ANO, kierowane przez byłego premiera Andreja Babiša, już wcześniej zapowiedziało, że nie poprze rządowego projektu i nie wykluczyło obstrukcji Izby Poselskiej.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Wojciech Stobba/Praga/i em/w dyd