Bułgaria: od razu upada druga misja utworzenia rządu

Bułgaria – rząd – parlament Bułgarski prezydent po raz drugi w tej kadencji parlamentu powierzył misję utworzenia rządu jednemu z ugrupowań. Przedstawiciele koalicji Kontynuujemy Zmiany- Demokratyczna Bułgaria od razu jednak z niej zrezygnowali. Nie widać końca politycznego pata w Bułgarii. Przed południem prezydent tego kraju Rumen Radew powierzył misję utworzenia rządu – czyli w bułgarskiej terminologii przekazał mandat – po raz drugi w tej kadencji podzielonego parlamentu. I po raz drugi rząd nie powstanie, bo przedstawiciele klubu dwóch partii: Kontynuujemy Zmiany – Demokratyczna Bułgaria PP-DB od razu zwrócili mandat prezydentowi. Jeszcze bardziej zbliża to Bułgarię do kolejnych – siódmych w ciągu trzech lat – przedterminowych wyborów. W obecnym Zgromadzeniu Narodowym nikt nie chce ze sobą współpracować, żadna z partii nie ma też liczby posłów wystarczającej do stworzenia większości. Teraz prezydent może powierzyć misję utworzenia rządu jeszcze jeden raz. Władze ugrupowania Kontynuujemy Zmiany kilka dni temu zaproponowały porozumienie wszystkim partiom parlamentarnym. Próba utworzenia rządu miałaby nastąpić dopiero za trzy miesiące. W tym czasie posłowie mieli pracować nad pakietem ustaw antykorupcyjnych, który zaproponowało centroprawicowe PP-DB. Inne partie odrzuciły ten pomysł, dlatego Kontynuujemy Zmiany nie przyjęło misji stworzenia rządu. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Piotr #Piętka/i mg/w Siekaj

facebook
by e-smart.pl