Z. Ziobro o wezwaniu na przesłuchanie ws. Pegasusa – otworzę drzwi policji
Sejm-Pegasus-komisja-Z.Ziobro Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zapewnia, że jeśli policja przyjdzie do niego, aby doprowadzić go na przesłuchanie w sprawie Pegasusa, nie będzie utrudniał funkcjonariuszom prowadzenia czynności. Zapowiedział, że jeśli przyjdą, to powie im, iż komisja działa nielegalnie w myśl orzeczeń Trybunału oraz zaproponuje kawę lub herbatę, jeśli będą tego sobie życzyli i – jak się wyraził – pewnie pojedzie z policją. O tym, że były szef resortu sprawiedliwości ma zostać doprowadzony siłą na przesłuchanie, sejmowa większość zdecydowała pod koniec ubiegłego roku. Termin został wyznaczony na 31 stycznia. Jeden z członków komisji badającej aferę Pegasusa Patryk Jaskulski z KO uważa, że działania Zbigniewa Ziobry, czyli niestawianie się na kolejne terminy przesłuchania, były prowadzone celowo. Zdaniem posła KO, Zbigniew Ziobro chce uniknąć odpowiedzialności i zapewne liczy, że jak PiS znów wróci do władzy, to sprawa Pegasusa zostanie „zamieciona pod dywan”. Według PiS, będącego obecnie w opozycji parlamentarnej, komisja do spraw Pegasusa działa nielegalnie. Politycy tej formacji powołują się na orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w tej sprawie. Ekipa rządząca neguje tego typu orzeczenia, twierdząc, że Trybunał nie jest organem niezależnym. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ #Drążkiewicz/w dw