Rodzinne fotografie
Jakub Isański
Jak wygląda zainteresowanie Polaków historią swoich rodzin, także historią zapisaną na rodzinnych fotografiach? Według badań socjologicznych, zdecydowana większość z nas uważa historię rodzinną za ważną i widzi potrzebę jej kultywowania, a 3/4 deklaruje zbieranie rodzinnych pamiątek, na przykład – fotografii właśnie. Stare rodzinne fotografie mamy chyba wszyscy – jest to najczęściej pamiątka rodzinna przechowywana w naszych domach. Historia rodziny jest częstym tematem rozmów, zwłaszcza podczas rodzinnych uroczystości i spotkań. Jednak jedynie co dwudziesty Polak deklaruje, że wie cokolwiek o wcześniejszych losach swojej rodziny – w czasach przed żyjącymi nadal dziadkami czy pradziadkami. Jednym ze sposobów na przechowywanie rodzinnej pamięci są właśnie fotografie. Także dzisiaj robione zdjęcia mogą stać się w przyszłości informacją o naszej młodości i o naszym życiu, o ważnych rodzinnych wydarzeniach i spotkaniach. To z fotografii możemy dowiedzieć się o udziale naszych przodków w ważnych wydarzeniach w historii naszego kraju, być może także zobaczyć inne znane osoby na tych zdjęciach.
Chociaż technologia utrwalania obrazu znana jest od ponad 150 lat, ostatnie lata przynoszą niesamowite zmiany w fotografii. Fotografie cyfrowe już od kilkunastu lat skutecznie wypierają zdjęcia wywoływane i drukowane na papierze fotograficznym, podobnie jak przed laty fotografia kolorowa wyparła czarno-białą. Jeszcze większe możliwości dają współczesne smartfony, których wbudowane aparaty fotograficzne wyposażone są w aplikacje poprawiające jakość naszych zdjęć i umożliwiające ich natychmiastowe rozsyłanie w sieci. Inne aplikacje pozwolą z kolei na odpowiednią modyfikację tła, różnych detali, a nawet odmłodzenie czy postarzenie postaci na zdjęciach, zależnie od naszej fantazji. Coraz bardziej popularne są także krótkie nagrania, popularne ’filmiki’, z których możemy dowiedzieć się jeszcze więcej o szczegółach naszego codziennego życia, i zobaczyć życie innych.
Dzięki wszystkim tym zmianom temat fotografii rodzinnych zyskuje zupełnie nowe znaczenie. Zapewne każdy z nas ma w domu stare zdjęcia, wykonywane przy różnych uroczystych okazjach. Oglądając je możemy się przekonać jak wyglądali nasi przodkowie, jak się ubierali, czy też jak wyglądały wnętrza ich domów. Na starych zdjęciach ślubnych możemy zobaczyć, jak liczne były kiedyś nasze rodziny, doszukiwać się podobieństw pomiędzy krewnymi, możemy więc zajrzeć do świata który kiedyś wyglądał zupełnie inaczej.
Wykonywanie fotografii z bliskimi i wśród nich pozostaje, niezależnie od wszystkich wspomnianych wyżej zmian, nadal aktualne i potrzebne. Może właśnie rozpoczęcie roku szkolnego było dobrą okazją do fotografowania dzieci w odświętnych strojach – a coroczne powtarzanie tego ujęcia da szansę na porównywanie kolejnych etapów rozwoju. Wyjątkowe dla nas fotografie mogą zdobić ściany naszych domów, albo drzwi kuchennych lodówek. Oglądanie starych zdjęć to także dobry pomysł na spotkania z bliższymi i dalszymi krewnymi. Oprócz oglądania zdjęć, warto także robić je dzisiaj – nie tylko podczas wakacji, według znanego wzoru ’ja+morze’, ’ja+góry’, ale także starać się uchwycić szerszy kontekst społeczny: rodzinę, przyjaciół i znajomych, wnętrza w których przebywaliśmy, ulice miast i odwiedzanych wiosek. To wszystko, oglądane po latach, może pozwolić nie tylko na przywołanie miłych wakacyjnych wspomnień, ale także przypomnienie chwil spędzonych razem.