Wicepremier J.Kaczyński o głosowaniu na inne komitety wyborcze

wybory-Białystok-PiS O głosy mieszkańców województwa podlaskiego podczas przyszłotygodniowych wyborów apelowali politycy PiS-u w Białymstoku. W stolicy regionu odbyła się konwencja partii, w której wziął udział także jej prezes Jarosław Kaczyński. Podczas przemówienia w Filharmonii Podlaskiej wskazywał on na rozdrobnienie koalicyjnych ugrupowań walczących o przejęcie władzy z rąk PiS-u. „Jeśli by się przyjrzeć ich ewentualnemu rządowi, to on by się składał z co najmniej 11 partii. Sami są ogromnie niespójną grupą. Dziś potrzebny jest nam rząd, który jest stabilny, sprawdzony i będzie potrafił dać sobie radę z kryzysami” – wyliczał polityk. Jarosław Kaczyński twierdził, że głosowanie na inne komitety wyborcze oznacza opowiadanie się przeciw obecnej władzy. Jak precyzował – na myśli miał m.in. Konfederację. „Ona co prawda twierdzi, że w zasadzie takiego sojuszu to by nie chciała, ewentualnie jakiś rząd techniczny. Każdy głos na opozycję – także na Konfederację – to jest w istocie głos na Donalda Tuska jako premiera” – analizował wicepremier. W województwie podlaskim do rozdysponowania jest 14 mandatów poselskich. PiS w poprzednich wyborach uzyskał 8 z nich. Na wieczór planowana jest też wojewódzka konwencja ugrupowania w Lublinie.IAR / #Fedusio/i pcz/w kwi

facebook
by e-smart.pl