W rosyjskiej Republice Baszkirii tysiące ludzi starło się z policją

Rosja – Baszkiria – protesty – starcie z policją W Baszkirii tysiące ludzi starło się z rosyjską policją. Mieszkańcy miasta Bajmak i okolicznych miejscowości protestowali przed gmachem lokalnego sądu przeciwko skazaniu lokalnego działacza Faiła Ałsynowa na cztery lata pozbawienia wolności. Mężczyzna został oskarżony przez reżimową prokuraturę o wzniecanie niepokojów na tle etnicznym. To drugi tak liczny protest w ciągu ostatnich dwóch dni. Faił Ałsynow protestował przeciwko wydobywaniu wapnia w rejonie góry Kusztau, co w jego ocenie prowadzi do degradacji środowiska naturalnego. W przeszłości przewodniczył organizacji Baszkort, która domagała się niezależności Baszkirii od Moskwy. W 2020 roku organizacja została uznana za ekstremistyczną i zdelegalizowana. Ostatnio Faił Ałsynow domagał się, aby Baszkirowie byli tak samo traktowani, jak Rosjanie. Po ogłoszeniu przez sąd w Bajmaku wyroku skazującego Faiła Ałsynowa na 4 lata łagru jego zwolennicy obrzucili policjantów strzegących budynku sądu czapkami i kulami śnieżnymi. Policjanci odpowiedzieli, używając pałek, granatów hukowych i gazu łzawiącego. Wiadomo, że policja, rozpędzając tłum, zatrzymała kilkadziesiąt osób.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Maciej #Jastrzębski/i kk/w Wj