W Rosji ostatni dzień szczytu BRICS

Rosja – szczyt BRICS – ostatni dzień Dziś trzeci i ostatni dzień szczytu państw BRICS, którego gospodarzem jest Rosja. Dwa dni obrad zdominowały spotkania dwustronne oraz podpisanie deklaracji dotyczącej priorytetów wspólnych działań. Na szczyt do stolicy rosyjskiej Republiki Tatarstanu – Kazania przyjechali przedstawiciele 36 państw. Rosyjskie media przedstawiają szczyt jako najważniejsze wydarzenie polityczne w skali świata, które będzie miało wpływ na globalny porządek. Jak podkreślają niezależni eksperci, Władimir Putin chce w ten sposób udowodnić, że Ukrainie i jej zachodnim sojusznikom nie udało się izolowanie Rosji na międzynarodowej arenie. Mówiła o tym między innymi rzeczniczka MSZ Rosji Marija Zacharowa. „To centralne wydarzenie. Powiedziałabym nawet, że wydarzenie dziesięciolecia i bez przesady jest na pewno jednym największych wydarzeniem międzynarodowych” – podkreśliła przedstawicielka rosyjskiej dyplomacji. Ukraińska politolog Olesia Jachno zwraca uwagę, że wbrew chęciom Putina, Rosja nie jest kluczowym graczem na szczycie. „Każdy kraj ma swoje własne interesy i nie są one zbieżne z interesami Kremla” – tłumaczy politolog. W trakcie szczytu uczestnicy podpisali deklarację, w której zgodzili się, na budowa własnego systemu płatności z pominięciem dolara, przeciwdziałanie sankcjom, stworzenie wspólnej giełdy zbożowej i wzajemne inwestycje. Wezwali też do zakończenia konfliktów na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej, a także zaapelowali o przestrzeganie norm ONZ w sprawie wojny na Ukrainie. Politolog Anton Babaszyn w rozmowie z telewizją Deszcz stwierdził, że zapisy dotyczące Ukrainy są dość enigmatyczne. „Tak, sformułowania są najbardziej neutralne jak tylko mogą być. Rzeczywiście trudno sobie wyobrazić, żeby tak różnorodna grupa przywódców mogła przyjąć jednolite oświadczenie w sprawie wojny. Sformułowania są proste, każda wojna jest zła i należy ją jak najszybciej zakończyć. Tam nie ma żadnych wezwań, żadnych konkretów. Nikomu ta deklaracja w tej kwestii niczego nowego nie dała” – podkreślił Anton Babaszyn. Rosja nie zdołała przekonać państw BRICS do poparcia inwazji na Ukrainę – tak skomentowało zapisy deklaracji ukraińskie MSZ. W komunikacie resort napisał: „próby Moskwy narzucenia idei rzekomego alternatywnego stanowiska w sprawie rosyjskiej agresji na Ukrainę znów się nie powiodły”.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/#Maciej Jastrzębski/ w kry

facebook
by e-smart.pl