W nocy doszczętnie spłonęło schronisko „Gorczańska Chata”

Gorce – schronisko – pożar W nocy doszczętnie spłonęło schronisko „Gorczańska Chata” koło Ochotnicy Górnej. Przyczyną pożaru było prawdopodobnie zapalenie się sadzy w kominie. Z budynku ewakuowano 9 osób. Jedna osoba została lekko poparzona. Informację o pożarze strażacy odebrali wczoraj około 21.00. „Akcja była trudna z uwagi na położenie schroniska” – mówił starszy aspirant Hubert Ciepły, rzecznik małopolskich strażaków. Już po wyjechaniu straży, okazało się, że na miejsce można dojechać tylko lekkimi samochodami terenowymi i quadami. „Po dojeździe do budynku pierwszego zastępu straży pożarnej, stwierdzono, że pali się część dachu przylegająca do komina na drewnianym budynku schroniska”- powiedział. W działaniach wzięły udział 24 zastępy straży pożarnej, i ponad 80 strażaków. „Gorczańska Chata”, zwana wcześniej „Hawiarską Kolibą”, była własnością PTTK w Krakowie. Przez ostatnie dwa miesiące schronisko było zamknięte z uwagi na stan techniczny. Właściciele na stronie internetowej zapowiadali ponowne otwarcie na piątek 29 października – dzień przed pożarem.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Marek Mędela, PRKraków/w dyd

facebook
by e-smart.pl