W Niemczech wylądował samolot z ewakuowanymi z Libanu

Niemcy – Liban – Izrael – ewakuacja W Düsseldorfie wylądował samolot z ewakuowanymi z Libanu. Z Bejrutu przylecieli pierwsi niemieccy pracownicy dyplomatyczni oraz ich krewni. Z placówki w Libanie wycofana została tylko mała część personelu, bez której ambasada nadal może działać. Większą grupą wśród pasażerów były rodziny dyplomatów. „Pijesz sobie kawę, a nagle dwieście metrów od drzwi wejściowych spada bomba albo ląduje rakieta. To jest przerażające. Nie potrafię tego zrozumieć, to jest niewytłumaczalne” – opowiadał Hussein Zeaiter, który przyleciał z Bejrutu. Rami Arnaout cieszył się z kolei z przylotu matki. „Czekałem na ten dzień od tygodni. Ciężko było znaleźć lot, mieliśmy z tym dużo problemów, ale dzięki Bogu się udało. I w końcu przyleciała” – cieszył się mężczyzna. Niemieckie ministerstwo dyplomacji nie ogłosiło dotąd pełnej ewakuacji. W bejruckiej ambasadzie pozostaje większość pracowników. Według poniedziałkowych danych, w Libanie przebywało 1800 obywateli Niemiec. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/#Adam Górczewski/i wg/w Siekaj