Trybunał Konstytucyjny o lex Romanowski

TK – Romanowski – ustawa Trybunał Konstytucyjny bezterminowo odroczył rozprawę dotyczącą „lex Romanowski”. Chodzi o nowelę ustawy regulującej status parlamentarzysty pozbawionego wolności. Przepisy, w trybie kontroli prewencyjnej, skierował do Trybunału prezydent. Jego doradca profesor Dariusz Dudek mówił podczas rozprawy, że poważne wątpliwości głowy państwa budzi analiza procesu ustawodawczego uchwalenia nowelizacji, zwłaszcza na etapie prac senackich. „To co uczynił Senat jest zupełnym novum. W tym przedłożeniu, jakie otrzymał Senat, nie było katalogu praw i obowiązków parlamentarzysty, których wykonywanie ulegałoby zawieszeniu w związku z pozbawieniem wolności. Nie było przesłanek kiedy określone prawa i obowiązki parlamentarzysty ulegają zawieszeniu. Nie było przepisu, który odnosiłby się do art. 23 ustawy w zakresie biur parlamentarnych” – mówił profesor Dariusz Dudek. Zapisy te miały pojawić się na etapie prac w Senacie, co zdaniem prezydenta, wiąże się z ewidentnym naruszeniem kompetencji. Według wnioskodawcy naruszenia konstytucji miały dopuścić się obie izby Parlamentu. „Senat, wykraczając poza swoje kompetencje, to znaczy pod pozorem i w ramach procedury proponowania poprawek, de facto wykonuje prawo inicjatywy ustawodawczej, a to jest odrębny tryb. Obowiązkiem Sejmu jest w takich sytuacjach rozpoznanie problemu i następnie podjęcie właściwej decyzji, czyli odrzucenie zbyt daleko idącego stanowiska Senatu wykraczającego poza to, co uchwalił Sejm w formie ustawy” – powiedział doradca prezydenta. „Lex Romanowski” została uchwalona w lutym. Wprowadzono przepis, że parlamentarzysta wobec którego zastosowano postanowienie o tymczasowym aresztowaniu traci prawo do uposażenia. Potoczna nazwa ustawy pochodzi od nazwiska byłego wiceministra sprawiedliwości w rządzie Zjednoczonej Prawicy, który jest podejrzany w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. Polityk, któremu prokuratura zarzuca przywłaszczenie ponad 107 milionów złotych uciekł na Węgry, gdzie uzyskał azyl polityczny. Wniosek prezydenta rozpoznaje pełny 11-osobowy skład Trybunału pod przewodnictwem prezesa Bogdana Święczkowskiego. W rozprawie nie wzięli udziału przedstawiciele Sejmu i prokuratury. W marcu ubiegłego roku Sejm przyjął uchwałę w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego. W dokumencie stwierdzono, że uchwały o wyborze tak zwanych sędziów dublerów nie mają mocy prawnej, a wydawane przez nich orzeczenia są dotknięte wadą prawną. Sejm uznał, że uwzględnienie działalności Trybunału może zostać uznane za naruszenie zasady legalizmu.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/#Turkowska/w OK

facebook
by e-smart.pl