Szef NATO oczekuje zgody na szczycie w Wilnie ws. minimalnego progu wydatków obronnych
NATO-wydatki-obrona Sekretarz generalny NATO oczekuje zgody na lipcowym szczycie w Wilnie na zwiększenie wydatków obronnych. 2 procent PKB ma być celem minimum, a nie wymogiem do osiągnięcia. Jens Stoltenberg mówił o tym w Lizbonie po spotkaniu z premierem Portugalii Antionio Costą. Z niedawnego raportu przygotowanego przez kwaterę główną NATO wynika, że tylko 7 państw, wśród nich Polska, przeznacza 2 procent PKB na obronność, z 30 krajów członkowskich – publikacja była jeszcze przed wstąpieniem Finlandii do Sojuszu. Sekretarz generalny NATO od dawna naciska na sojuszników, by zwiększali wydatki i przeznaczali ponad 2 procent. Teraz też ponowił apel. „Zapewnienie naszego bezpieczeństwa w niebezpiecznym świecie oznacza, że musimy jeszcze więcej inwestować w naszą obronę i odstraszanie. Wszyscy sojusznicy muszą zrobić więcej. Stoimy przed wieloma wyzwaniami, z którymi żaden kraj ani kontynent nie poradzi sobie sam” – podkreślał Jens Stoltenberg. Dyskusje w Sojuszu na ten temat na razie nie doprowadziły do porozumienia. Część krajów już zapowiedziała, że nie może sobie pozwolić na zwiększenie wydatków i ustalenie 2 procent PKB na obronność jako punktu wyjścia, a nie – jak dotychczas – wymaganego celu. IAR/Beata Płomecka/Bruksela/i em/ w mt