Szczyt Trójkąta Weimarskiego w Berlinie. W tle francusko-niemiecki spór o Ukrainę

Belin – Trójkąt Weimarski – Ukraina Cel: znaleźć wspólne stanowisko w sprawie pomocy dla Ukrainy. Dziś w Berlinie spotkają się przywódcy państw Trójkąta Weimarskiego, czyli Niemiec Francji i Polski. Z inicjatywą wyszedł niemiecki kanclerz Olaf Scholz, który, jak podają niemieckie media, chce załagodzić spór z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem wokół wsparcia militarnego dla Ukrainy. Pomóc ma w tym szef polskiego rządu, Donald Tusk. Premier ma także zrelacjonować swoją rozmowę z prezydentem Stanów Zjednoczonych Joe Bidenem. Zapowiedział to w rozmowie z TVP Info. „Będę w Berlinie z prezydentem Macronem i kanclerzem Scholzem rozmawiał o tej sytuacji. Czekają także na moje informacje z rozmów tutaj w Waszyngtonie” – mówił premier. „Sytuacja jest trudna, wszyscy o tym wiemy, nie ma co wypierać, natomiast to potwierdzenie ze strony amerykańskiej, że oni naprawdę traktują na serio NATO i swoje zobowiązania, to jest coś ważnego” – dodał premier Tusk. Konflikt między Niemcami a Francją narasta od dłuższego czasu. Prezydent Emmanuel Macron stoi bowiem na stanowisku, że kraje europejskie powinny solidarnie przekazywać Ukraińcom możliwie duże wsparcie – nie wykluczył nawet wysłania żołnierzy na Ukrainę. „Dziś nie ma konsensusu co do wysłania oficjalnie i w sposób zorganizowany wojsk lądowych, ale w tej dynamice nic nie powinno być wykluczone” – mówił prezydent. „Zrobimy wszystko, co konieczne, aby Rosja nie mogła wygrać tej wojny” – powiedział Macron. Francuskie władze krytykowały Niemcy za to, że w przekazywaniu pomocy byli dotąd powściągliwi. Sam prezydent mówił nawet: „to czas, w którym jest konieczne, byśmy nie byli tchórzami”. W ocenie Olafa Scholza takie słowa „nie pomagają w rozwiązaniu tego kryzysu”. Wielokrotnie podkreślał, że Niemcy przekazują wsparcie, również militarne. Kanclerz wykluczył jednak wysłanie żołnierzy na Ukrainę, konsekwentnie sprzeciwia się też dostarczeniu Ukraińcom rakiet dalekiego zasięgu Taurus. W odpowiedzi na zarzuty ze strony Francji mówił też: „rozsądek nie jest oznaką słabości” .Pytany na konferencji prasowej o szczyt Trójkąta Weimarskiego w Berlinie Scholz zapewniał – nasze stosunki z Francją są dobre. Jak dodał: „Jest dobrze, by teraz się zebrać i porozmawiać. Samo to ma już wielkie znaczenie. A zadanie, które tu jest w centrum uwagi, zostało określone: Jeśli chodzi o Ukrainę, musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby zorganizować jak najwięcej wsparcia”. Olaf Scholz spotka się z Emmanuelem Macronem w południe, po około dwóch godzinach dołączy premier Donald Tusk. Nagła informacja o zorganizowaniu szczytu w Berlinie zaowocowała pytaniami o to, czy Rosja planuje dalsze rozszerzenie działań wojennych – przedstawiciele polskiego rządu wyjaśniali jednak, że „bezpośredniego zagrożenia dla Polski nie ma”. Dodali równocześnie, że konieczne jest stałe wspieranie Ukrainy oraz zwiększanie potencjału europejskich armii, by tak pozostało. Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/ #Surówka/w Siekaj

facebook
by e-smart.pl