Syria: wzrosła liczba ofiar ataku na szkołę kadetów
Syria – Homs – zamach Do co najmniej 89 wzrosła liczba zabitych we wczorajszym ataku na szkołę kadetów w Syrii. Budynek, na którego dziedzińcu trwała uroczystość zakończenia kursu, został zbombardowany za pomocą dronów. Władze Syrii twierdzą, że w ataku w mieście Homs zginęło 89 osób. Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka – opozycyjna organizacja monitorująca wydarzenia w kraju – twierdzi, że zginęło 120 osób. W Homs organizowane są pogrzeby ofiar. „Moja mama przyszła na uroczystość, by świętować moją promocję. W czasie, gdy robiliśmy sobie wspólne zdjęcia, doszło do eksplozji” – mówi Hyam, jeden z oficerów. Nie wiadomo, kto stoi za największym od miesięcy takim atakiem w Syrii. Drony, które zbombardowały uczelnię, zostały wystrzelone z opanowanych przez islamskich rebeliantów miejsc na północy kraju. Nikt do tej pory nie przyznał się do ataku. Syryjska wojna domowa trwa od 12 lat, choć w większość regionów kraju walki już ustały. Prezydent Baszar al-Asad, którego chciała obalić opozycja, zdołał utrzymać się przy władzy. Jedynie na północy niewielki rejon opanowany jest jeszcze przez zbrojną opozycję. Syryjska wojna domowa kosztowała życie co najmniej pół miliona osób. Kilkanaście milionów Syryjczyków musiało uciekać z domów, z czego połowa znalazła się za granicą.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ #Cegielski/ BBC/Reuters/w hm