Słynna londyńska Tower otoczona dziesiątkami tysięcy maków
Londyn – Tower – maki – upamiętnienie Słynna twierdza Tower zmienia wygląd. Przy jednym z symboli Londynu pojawiło się morze ceramicznych maków. To ogromna instalacja upamiętniająca ofiary II Wojny Światowej W sumie jest ich trzydzieści tysięcy. Każdy z tych ręcznie robionych kwiatów symbolizuje jedno życie. Każdy jest nieco inny. Każdy jest wspomnieniem. „Chodzi o celebrowanie życia. Tego, co ci ludzie nam dali. W gruncie rzeczy: wszystkiego, co mamy dziś” – mówi Polskiemu radiu Paul Cummins, jeden z twórców instalacji. Jej poprzednie wcielenie otoczyło Tower ponad dekadę temu, w okolicach rocznica rozpoczęcia pierwszej wojny światowej. Tym razem skala jest nieco mniejsza, bo jak podkreśla artysta, chodziło o nawiązanie do historii lokalnej. Podczas „Blitzu” zabytek ucierpiał w nalocie. „Instalacja za mną to krater po bombie. Trochę dalej znajduje się krwawiąca wieża” – tłumaczy artysta. Symbolika maków wzięła się z wiersza „Na polach Flandrii” Kanadyjczyka Johna Mcrea’y. „Odbija się w nim fakt, że na zachodnim froncie I wojny, pomimo całego tego zniszczenia na końcu nagle zakwitły tę piękne maki” – -przypomina Minete Buttler z organizacji Historic Royal Palaces, opiekującej się Tower. Krwistoczerwone maki oglądać można do 11 listopada. Część z nich można dojrzeć z zewnątrz, ale by podziwiać je w pełni trzeba wykupić bilet wstępu do pamiętającej czasy Wilhelma Zdobywcy twierdzy.Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Adam Dąbrowski, Londyn/w pbp